Informacje

  • Wszystkie kilometry: 51277.64 km
  • Km w terenie: 5753.37 km (11.22%)
  • Czas na rowerze: 100d 14h 38m
  • Prędkość średnia: 20.55 km/h
  • Więcej informacji.

>Moja strona<



Staty - obecny rok

button stats bikestats.pl

Poprzednie lata

2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Zaliczone gminy



Najdłuższe wycieczki

1.Konurbacja Górnośląska (16.09.2014).

2.Kaskada Nysy Kłodzkiej (25.08.2014).

3.Częstochowa (22.05.2018).


Flag Counter

Moje rowery


Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy montana21.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 11 marca 2017

Brzeg




Wycieczka w samo południe do Brzegu do kilku sklepów. Pogodę mamy jak to na marzec przystało i jak to jest w znanym przysłowiu do tego miesiąca. Ale da się jeździć.

Tymczasem w północno-zachodniej części Brzegu, nowe osiedla mieszkaniowe nadal się rozrastają i nawet dzisiaj beton był lany na całego. To jest właściwie jedyny rejon miasta, w którym "kwitnie" budownictwo mieszkaniowe na taką skalę. Dalej na zachód miejsca jest jeszcze mnóstwo, jeśli tylko zlikwiduje się tamtejsze ogródki działkowe, co już nie jest tak oczywiste. 


Budują nowe chałupy przy Tęczowej w Brzegu © montana21
  • DST 19.46km
  • Czas 00:56
  • VAVG 20.85km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 10 marca 2017

Brzeg






Wycieczka do Brzegu po odbiór zamówienia do empiku i przy okazji na małe zakupy. Objechałem standardowo większość miasta a na Grudziądzkiej natrafiłem jeszcze na końcówkę akcji strażaków. Otóż jeszcze przed wyjazdem z domu przeczytałem w necie o pożarze ale nie sądziłem, że tyle to trwało wszystko i jak dojechałem w tamte okolice to jeszcze było pełno wozów strażackich a ulice były pozamykane. Palił się dom widoczny na zdjęciu poniżej. Może nie wygląda to tak źle ale skończyło się tragicznie ponieważ zmarła 1 osoba. 

Do empiku podjechałem jak zwykle na końcu i od tylnym wejściem zastałem widok jak na drugim zdjęciu. "Obiłem" swoim kołem zderzak tego blachosmrodu, żeby przypiąć rower. Jak wychodziłem już to akurat odjeżdżało to coś a za kierownicą siedziała jakaś "paniusia". Specjalnie podszedłem jak najbliżej i przypatrywałem się czy nie dotknie roweru - nie dotknęła i za bardzo się niczym nie przejęła. 


Pożar na Grudziądzkiej © montana21

Nieźle "paniusia" sobie zaparkowała © montana21
  • DST 20.67km
  • Czas 01:03
  • VAVG 19.69km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 8 marca 2017

Pętla 3






Dobra pogoda to i wybrałem się do Stobrawy. Trasę miałem zrobić już wczoraj, ale po słonecznym poranku rozpadało się i wyjścia na rower już nie było. A dzisiaj już cały dzień słoneczny, więc pierwszy raz w tym roku wsiadłem na Evado i zrobiłem jedną ze standardowych tras. W trakcie jazdy czuć było chłód mimo prawie 10 stopni, zwłaszcza jak wiało z boku lub z przodu. Mimo wszystko pogoda była naprawdę dobra. Oby więcej takich dni, do tego dzień robi się dłuższy, temperatura rośnie i można jeździć. 


Stobrawa © montana21
  • DST 23.02km
  • Czas 00:58
  • VAVG 23.81km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 6 marca 2017

Brzeg






Wyprawa do Brzegu do kilku sklepów. Rower chyba w trybie przyspieszonym będzie musiał pójść do remontu bo łańcuch już przeskakuje w najmniej oczekiwanych momentach. Po za tym jedzie się dość ciężko a przerzutka przednia już praktycznie nie działa.  


Plac Młynów w Brzegu
Plac Młynów w Brzegu © montana21
  • DST 22.78km
  • Czas 01:06
  • VAVG 20.71km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 2 marca 2017

Brzeg






Przed południem wybrałem się do Brzegu na małe zakupy. Wiało mocno ale było słonecznie. Niestety podczas wizyty w jednym ze sklepów, przyszła krótka ulewa. Wiedziałem, że będzie padać ale nie sądziłem, że tak szybko. Po opadach wiatr jeszcze przybrał na sile dzięki czemu rower dość szybko zaczął się suszyć. Jednak mokre drogi już tak szybko nie chciały wyschnąć i do domu dojechałem mokry i ubłocony z tyłu, a że nadal nie mam błotnika z tyłu, to i rower był cały zarzygany błotem i syfem. 

Nie ma nad czym płakać bo i tak na dniach, lub bardziej na tygodniach, Diamant idzie do przeglądu i remontu. Nad łańcuchem to niektórzy już za głowę by się łapali, pewnie nad kasetą też. Dodatkowo kilka innych rzeczy pójdzie do wymiany. Będzie to kolejny etap odnawiania Diamanta. Po Diamancie do wymiany łańcucha/kasety i przeglądu pójdzie Evado, bo to już także jest wymagane w tym rowerze. No i przy okazji w końcu wymienię sztycę w Evado, jakieś nowe siodełko kupię i można ruszać w trasę.
  • DST 22.15km
  • Czas 01:08
  • VAVG 19.54km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 1 marca 2017

Wioska i okolica






Powrót do jeżdżenia. 1 stycznia postanowiłem zrobić 2-tygodniową przerwę od roweru, która ostatecznie trwała 2 miesiące. Ale nic straconego bo pewnie i tak bym niewiele jeździł z wiadomych powodów, głównie pogodowych. Dzisiaj jeździłem po standardowych trasach po wiosce i najbliższej okolicy. Najpierw nad Odrę ale tylko do pierwszego odcinka polnej drogi, gdzie ze względu na błoto wolałem zawrócić. Na koniec wycieczka nad Babi Loch. Trochę wiatr przeszkadzał ale bardziej lewa ręka, na której "uszkodzili" mi żyłę podczas "rutynowego" pobierania krwi w ubiegły piątek. Fachowcy. 


Nad Babim Lochem © montana21
  • DST 15.76km
  • Teren 5.00km
  • Czas 00:50
  • VAVG 18.91km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 31 grudnia 2016

Dokręcanie






Większość kilometrów dokręcana w sylwestra a kilka w dni poprzednie. Niestety nie udało się dokręcić do pełnej setki w dystansie rocznym jak to zwykle czyniłem ale te ostatnie 3 miesiące były bardzo słabe, dlatego też skoro nadarzyła się okazja, żeby dokręcić do samych piątek, tak też uczyniłem.

W 2016 roku nie zaliczyłem ani jednej nowej gminy na rowerze, odbyłem tylko jedną wycieczkę ponad 100 - kilometrową (123 km) a druga w kolejności wycieczka miała 81 km. Mimo to nie był to jakiś zły rok, bo jeździłem mniej więcej jak zwykle, a jedynie brakowało tych setek. Za to zdobyłem nieco ponad 10 znaczków turystycznych. Jak będzie w 2017 ? Okaże się za rok.
  • DST 25.02km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:14
  • VAVG 20.29km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 30 grudnia 2016

Brzeg




Wycieczka do Brzegu na małe zakupy.
  • DST 19.59km
  • Czas 01:01
  • VAVG 19.27km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 28 grudnia 2016

Brzeg






Wczoraj wziąłem się za niewielki czyszczenie rowerów po ostatnich błotnych wycieczkach do miasta. Na rower też wsiadłem ale tylko podjechałem do babci ze względu na wichurę. Dzisiaj już wichury nie było i podskoczyłem do Brzegu. Na więcej jak zwykle nie było czasu a nawet jakby był ten czas to i tak pewnie nie chciało by się więcej jeździć bo troszkę zimno. Mogłaby się w końcu ta pogoda ustabilizować, człowiek by się przyzwyczaił i jeździło by się lepiej a tak to lipa.
  • DST 16.58km
  • Czas 00:49
  • VAVG 20.30km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 23 grudnia 2016

Brzeg






Około południa wybrałem się na ostatnie drobne zakupy przed świętami do Brzegu. Wycieczka ogólnie nie podobała mi się z powodu wielkiego syfu na drogach. Przed każdym wejściem do sklepu itp musiałem czyścić tył kurtki i spodnie na tyłku bo błotko aż kapało i mogło to wyglądać dość dziwnie. Muszę koniecznie kupić jakiś porządny błotni na tył. Po za tym na drogach tłoczno ale jakiegoś wielkiego szału nie było, pewnie po południu było gorzej, szczególnie pod marketami. W sumie też mogę już napisać, że święta święta i po świętach bo nie licząc wigilii to całe święta pracuję, ale jakoś z tego powodu nie płaczę, będą to święta nowatorskie dla mnie.


  • DST 17.73km
  • Czas 00:53
  • VAVG 20.07km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl