Informacje

  • Wszystkie kilometry: 51277.64 km
  • Km w terenie: 5753.37 km (11.22%)
  • Czas na rowerze: 100d 14h 38m
  • Prędkość średnia: 20.55 km/h
  • Więcej informacji.

>Moja strona<



Staty - obecny rok

button stats bikestats.pl

Poprzednie lata

2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Zaliczone gminy



Najdłuższe wycieczki

1.Konurbacja Górnośląska (16.09.2014).

2.Kaskada Nysy Kłodzkiej (25.08.2014).

3.Częstochowa (22.05.2018).


Flag Counter

Moje rowery


Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy montana21.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2020

Dystans całkowity:702.63 km (w terenie 172.00 km; 24.48%)
Czas w ruchu:34:41
Średnia prędkość:20.26 km/h
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:29.28 km i 1h 26m
Więcej statystyk
Poniedziałek, 30 marca 2020

Leniwa dycha

Spokojna i leniwa przejażdżka po najbliższej okolicy. Zimno i bez motywacji było dzisiaj. Wieczorem, jak się uspokoił wiatr, krótka rundka po wiosce.
  • DST 18.76km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:03
  • VAVG 17.87km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 marca 2020 Kategoria Stobrawski Park Krajobrazowy

Przed deszczem

Niedzielna, rekreacyjna wycieczka po lasach, w odróżnieniu od wczorajszej było na spokojnie. Znowu zmiana pogody, wrócił wiatr, zniknęło słońce, zrobiło się chłodno i pod koniec trasy zaczął padać deszcz. Najważniejsze, że udało się pojeździć.


Nadrobiony postój © montana21
  • DST 30.58km
  • Teren 13.50km
  • Czas 01:28
  • VAVG 20.85km/h
  • Sprzęt Giant Talon 1 LTD
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 marca 2020 Kategoria Stobrawski Park Krajobrazowy

Znów do lasów SPK


Kolejna leśna przygoda w Stobrawskim Parku Krajobrazowym. Pośmigane i gitara. Trochę późno wyjechałem i musiałem spieszyć się przed nocą bo oświetlenia to jeszcze nie montowałem w nowym rowerze. W sumie od jutra godzinę dłużej będzie jasno to i może na razie nie trzeba montować.




Wycinka pełną parą © montana21
  • DST 40.60km
  • Teren 23.00km
  • Czas 01:50
  • VAVG 22.15km/h
  • Sprzęt Giant Talon 1 LTD
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 27 marca 2020

Wioska i okolica

Godzinka dla rekreacji na rowerze. Wczoraj więcej pojeździłem ale zaniedbałem trochę prace domowe, które musiałem nadgonić dzisiaj i udało się, więc może jutro znowu wyskoczę do lasów SPK, zwłaszcza że to ma być ostatni dzień z ładną pogodą przed kolejnym jej załamaniem. Jeździłem głównie za wałem, czyli nad Odrę, Staw Kamienny (gdzie o dziwo byli ludzi w liczbie 3) i objazd Judengrabu.



Brzeski przemysł olejarski © montana21
  • DST 20.05km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:05
  • VAVG 18.51km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 26 marca 2020 Kategoria Stobrawski Park Krajobrazowy

Stobrawski Park Krajobrazowy + Brzeg

Kolejny dzień rowerowania na urlopie. Pogoda znacznie się poprawiła, wiatr w końcu się uspokoił, nieco cieplej i mimo sporej ilości chmur ale ze słońcem, było bardzo przyjemnie. Główny cel to Stobrawski Park Krajobrazowy. Niedawno doczekałem się aktualizacji papierowej mapy tego parku, którą od razu nabyłem. Pierwsza wersja była moją pierwszą mapą (a mam w "kolekcji" ponad 50 papierowych map turystycznych) i do dzisiaj jest już mocno zniszczona, choć dbałem o nią bardzo. Polecam mapy galileos.pl z wydawnictwa turystycznego PLAN z Jeleniej Góry i Studia PLAN z Wrocławia.

W SPK pośmigałem po znanych ale również po jeszcze nieznanych mi drogach. Ciągle je odkrywam na niewielkim obszarze między Stobrawą, Kurzniami i Śmiechowicami. W tym trójkącie jest ich wyjątkowo dużo. A to tylko mały fragmencik dość dużego parku, jednak tutaj jest największa gęstość bardzo dobrej jakości dróg. Po za tym w lesie jeszcze zimowo, szaro i dość ponuro. Po wynurzeniu się z lasu pojechałem jeszcze do Brzegu odebrać 3 paczki z paczkomatu, było spore wyzwanie żeby je schować do plecaka, jedną musiałem otworzyć i "rozbroić" karton. Ostatecznie weszło ale wracałem jak tragarz z wystającymi pakunkami. 

Coraz lepiej jeździ się nowym rowerem. Już chyba nie wyobrażam jazdy po lesie na Evado. Teraz już nie mam wątpliwości, że to był bardzo dobry wybór.



Nowa odsłony mapy niezbędnej do życia © montana21

Jeszcze szaro w lasach © montana21

Nowa, świetna droga © montana21

Pojechałem w prawo © montana21

Niezła dróżka © montana21
  • DST 61.11km
  • Teren 32.00km
  • Czas 02:59
  • VAVG 20.48km/h
  • Sprzęt Giant Talon 1 LTD
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 25 marca 2020

Stare Siołkowice - mechanik

Przedpołudniowa walka z wiatrem na trasie do Starych Siołkowic, gdzie odebrałem samochód od mechanika. Cała trasa pod silny wiatr, co z tego że ciągle jest piękne słońce, no ale co zrobić jak jeździć trzeba. Po południu robota w domu.



DDR-ka nad Brynicą w Popielowie © montana21
  • DST 22.41km
  • Czas 01:11
  • VAVG 18.94km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 24 marca 2020

Zabawy zielonych na Odrze

Wczesnym popołudniem rundka do Brzegu na zakupy do biedry, udało się zaliczyć przed przerwą techniczną w sklepie. Powrót betonówką ze standardowym zatrzymaniem się na miejscówce na Odrze a tam jakiś hałas dobiega wyraźnie z rzeki, pewnie barka płynie - pomyślałem. Po chwili okazało się, że to nie barka tylko ... 3 amfibie i 2 motorówki wojskowe sobie po Odrze pływały. Dokładnie na przeciwnym brzegu rzeki, 1 Brzeski Pułk Saperów im. T. Kościuszki, ma swój teren (w sumie jednostka główna jest niedaleko) z bezpośrednim zejściem/zjazdem do Odry. Mogłem więc pooglądać jak jedna z amfibii, czy jak kto woli PTS, wynurza się z Odry i sunie na gąsienicach po stromym brzegu na suchy ląd ;). Jedna dała radę, pozostałe 2 zniósł prąd rzeki i pewnie trochę to trwało zanim zawróciły. A kopciły niemiłosiernie, ekologiczne to to nie jest. 

Późnym popołudniem odebrać kosiarkę z serwisu. Do Pisarzowic rowerkiem a powrót już z kosiarką i rowerkiem piechotą. Nadal zimny i dość silny wiatr, sytuację ratuje słońce i bezchmurne niebo ale mimo wszystko jest chłodno. 



Wojsko brzeskie © montana21

Zabawy na Odrze © montana21

Wojna z zarazą ? © montana21
  • DST 35.30km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:55
  • VAVG 18.42km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 23 marca 2020 Kategoria Stobrawski Park Krajobrazowy

Wietrzny powrót + terenowo

Przed południem zapakowałem Talona do auta i pojechałem do Starych Siołkowic na ul. Górną do mechanika. Auto zostawione i do domu wracam Giantem. Przy okazji sprawdziłem jak się nowy rower pakuje do auta - to w kwestii wyjazdów na Wzgórza Niemczańsko-Strzelińskie (lub ewentualnie w Sudety gdzie pociągiem nie dojadę), żeby pohasać po górkach i pagórkach. Wyszło sprawnie. 

Ze względu na wiatr postanowiłem wracać przez Karłowice. Trochę za ciepło się ubrałem, bo mimo że były jakieś 3-4 stopnie i silny wiatr to jednak przy bezchmurnym niebie słonko mocno ogrzewało. Mimo wszystko jechało się całkiem dobrze, na tyle że postanowiłem przetestować pierwszy raz Talona w terenie i wjechałem do lasów Stobrawskiego Parku Krajobrazowego. Dopiero tam się okazało, że to jest "miejsce przeznaczenia" tego roweru, który czuł się chyba jak ryba w wodzie. Szedł jak dziki po leśnych drogach, kamienistych i wyboistych. Trochę obawiałem się tak grubych/szerokich opon ale w terenie jest rewelacja, opony "robią robotę". Teraz tylko czekać na jakąś lepszą pogodę i wyjazd w wyżej wymienione obszary (oczywiście oprócz pogody dobrze by było, żeby ta zaraz się skończyła bo póki co opcja z pociągiem odpada). Przy okazji dobrego słońca i tła porobiłem kilka zdjęć.

Po południu zrobiłem jeszcze rundkę podobną jak wczoraj Diamantem i miałem niezłe porównanie jak się spisują w terenie oba rowery :). 



Panorama "centrum" Starych Siołkowic © montana21

Podwodny świat Stobrawskiego Stawu © montana21

Talon w swoim żywiole © montana21
  • DST 50.79km
  • Teren 18.50km
  • Czas 02:25
  • VAVG 21.02km/h
  • Sprzęt Giant Talon 1 LTD
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 marca 2020

Terenowo


Popołudniowe przewietrzenie się na początek urlopu. Pogoda niestety nie będzie sprzyjać jak i ogólna sytuacja panująca obecnie wszędzie dookoła. Mimo to jeździć można a nawet trzeba. Dzisiaj na spokojnie pokręciłem się po okolicy, głównie jazda w terenie za wałem i drogi polne. Byłem m.in. nad Kamiennym, które prawie zawsze jest miejscem bezludnym, a miejsca bezludne teraz są w cenie. Cisza, spokój i jedynie odgłosy natury nad Kamiennym - zrobiłem tam krótką przerwę, która ostatecznie aż taka krótka nie była. Wieje i zimno, około zera ale odczuwalna temperatura była całkiem w porządku.




Staw Kamienny - miejsce bezludne © montana21
  • DST 15.13km
  • Teren 11.00km
  • Czas 00:50
  • VAVG 18.16km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 21 marca 2020

Brzeg

Do Brzegu do aptek i biedry. Całkiem fajne te kasy samoobsługowe w biedronce. Po za tym zrobiło się zimno i wietrznie, za szybko przyzwyczaiłem się do ciepła przez te 2 dni w środku tygodnia. Na wiosnę na stałe chyba trzeba będzie jeszcze sporo poczekać.
  • DST 16.97km
  • Czas 00:54
  • VAVG 18.86km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl