Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2018
Dystans całkowity: | 682.15 km (w terenie 74.00 km; 10.85%) |
Czas w ruchu: | 31:29 |
Średnia prędkość: | 21.67 km/h |
Liczba aktywności: | 18 |
Średnio na aktywność: | 37.90 km i 1h 44m |
Więcej statystyk |
Wtorek, 31 lipca 2018
Brzeg
Rano do lidla i herta.
- DST 19.60km
- Teren 3.50km
- Czas 01:02
- VAVG 18.97km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 30 lipca 2018
Brzeg + lasy SPK
W południe do Brzegu do paczkomatu i herta. A wieczorem wycieczka do lasów SPK, gdzie już dość dawno nie byłem. Najpier jednak "podskoczyłem" (19 km) do dino w Popielowie, następnie przez Karłowice i Kurznie już skierowałem się do lasów. W lesie mała pętla i 15-minutowy postój nad stawem, na konsumpcję kalorii zakupionych w dino, w którym nie było Marsa !!! To skandal. Powrót do domu o zachodzie słońca. Dzisiaj jeździło się ciężko, nie ze względu na upał, tylko z powodu braku mocy w nogach, jakieś takie ociężałe i sztywne były, zupełnie nie wiem po czym.

W lasach SPK© montana21
- DST 62.72km
- Teren 10.00km
- Czas 02:51
- VAVG 22.01km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 lipca 2018
Praca
Niedzielny wyjazd do pracy.
- DST 37.97km
- Czas 01:34
- VAVG 24.24km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 lipca 2018
Brzeg
Rano do herta.
- DST 21.70km
- Teren 5.00km
- Czas 01:04
- VAVG 20.34km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 27 lipca 2018
Brzeg + okolica
Przed południem do Brzegu do kauflanda. Przy okazji przejechałem się przez park, w którym remontowane były ostatnio alejki, stary popękany asfalt zastąpiono nowym. Teraz jest gładziutki, równiutki i szeroki - aż się płynie po nim. Trochę nie ładnie wyglądają krawężniki a właściwie różnica między asfaltem i krawężnikami a otoczeniem, które jest 20-30 cm niżej z pozostawionym delikatnym burdelem po robotach w postaci m.in. cegłówek. Może być to niebezpieczne dla rowerów, biegaczy czy rodzin z wózkami.
Powrót z Brzegu przez Lubszę, Piastowice i Złotówkę, tak na około. A wieczorem krótko po wsi, burzy żadnej nie było, jest niesamowita duchota, powietrze aż lepi się do wszystkiego. No i Tour de France w sumie już się zakończył jak dla mnie ale za to jakim etapem w Pirenejach. Już za rok następna edycja.

Nowy asfalt w parku (coś się rozmazało ...)© montana21

Ona gapi się !© montana21
- DST 42.30km
- Teren 6.00km
- Czas 02:05
- VAVG 20.30km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 25 lipca 2018
Brzeg
Przed południem do Brzegu; aldi i herty dwa.
- DST 25.30km
- Teren 7.00km
- Czas 01:13
- VAVG 20.79km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 24 lipca 2018
Śluza Chróścice
Celem wycieczki była wyremontowana śluza na Odrze w Chróścicach a dokładniej "Stopień wodny Chróścice". Konkretnie śluza ta znajduje się w Kątach, które są przysiółkiem Chróścice, oddalone od centrum wsi o jakieś 3 km a na przysiółek składa się dosłownie kilka domów położonych praktycznie na samym brzegu Odry. Śluza była w ostatnich latach remontowana i przystosowywana do żeglugi na Odrze, która generalnie zamiera ale są "wielkie" plany na przywrócenie jej. Wszystko prezentuje się bardzo ładnie a co najważniejsze można przejść na drugą stronę Odry (jakoś zapomniałem zrobić zdjęcie tego przejścia) po długiej i szerokiej na ok. 2 m kładce. Na kładkę można wejść po schodach lub po "zawijasach" na pierwszym zdjęciu, które bardzo oszpeca ten znak o który opiera się mój rower. Czyli co, pewnie rower można prowadzić a te zawijasy są po to żeby nie targać roweru po schodach ? No chyba że dla niepełnosprawnych ? Jako ciekawostkę dodam, że idąc po tej kładce, już nad wodami Odry, miałem wrażenie lekkiego kołysania się tej kładki ... .
11 km z tego dystansu zrobiłem przed południem, kiedy to wyskoczyłem na chwile do Brzegu (empik, apteka, rybny, polo) a trasę do Chróścic robiłem po 16. Podczas powrotu wizyta w Dino w Chróścicach i u dziadka w Siołkowicach. Trasa w obie strony standardowa, czyli dw 457.

Wejścia na kładkę, śluza Chróścice© montana21

Jakby ktoś nie wiedział gdzie dopłynął© montana21

Wejście do śluzy© montana21

Wyjście ze śluzy© montana21

Wodowanie roweru© montana21
- DST 71.77km
- Teren 1.00km
- Czas 03:16
- VAVG 21.97km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 21 lipca 2018
Brzeg
Poranna wycieczka do Brzegu do herta. Pogoda fajowa ale trzeba jechać do pracy.

Jeden z brzeskich kościołów© montana21
- DST 20.77km
- Teren 2.00km
- Czas 01:02
- VAVG 20.10km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 20 lipca 2018
Kuźnica Katowska
Wieczorna wycieczka do Karłowic i Kuźnicy Katowskiej. Po pracy obiad i transmisja z TdF, ale taka piękna pogoda po tych ostatnich kilku fatalnych dniach, że nie obejrzałem do finiszu tylko wskoczyłem na rower i petarda z wiatrem do Karłowic przez Stobrawę. Powrót już na spokojnie przez Kurznie i Śmiechowice. W Karłowicach wymuszony postój ze względu na przejeżdżający akurat pociąg towarowy, zawsze to jakaś dodatkowa atrakcja ale trochę wybiło mnie z rytmu.

Niespodzianka w Karłowicach© montana21
- DST 41.32km
- Teren 0.50km
- Czas 01:46
- VAVG 23.39km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 19 lipca 2018
Wioska i okolica
Krótki rekonesans po okolicy. Niby już nie pada ale nadal wiatrzysko szaleje.
- DST 13.19km
- Teren 5.00km
- Czas 00:40
- VAVG 19.79km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze