Informacje

  • Wszystkie kilometry: 51277.64 km
  • Km w terenie: 5753.37 km (11.22%)
  • Czas na rowerze: 100d 14h 38m
  • Prędkość średnia: 20.55 km/h
  • Więcej informacji.

>Moja strona<



Staty - obecny rok

button stats bikestats.pl

Poprzednie lata

2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Zaliczone gminy



Najdłuższe wycieczki

1.Konurbacja Górnośląska (16.09.2014).

2.Kaskada Nysy Kłodzkiej (25.08.2014).

3.Częstochowa (22.05.2018).


Flag Counter

Moje rowery


Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy montana21.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2018

Dystans całkowity:455.26 km (w terenie 85.50 km; 18.78%)
Czas w ruchu:22:15
Średnia prędkość:20.46 km/h
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:30.35 km i 1h 29m
Więcej statystyk
Niedziela, 29 kwietnia 2018

DDR Lubsza-Michałowice





Po południu wybrałem się do Lubszy bo minął termin oddania do użytkowania drogi rowerowej z Lubszy do Michałowic wzdłuż DK 39. No i ddr jest oddana i jest przejezdna. Pojawił się asfalt na kilku odcinkach, na których go brakowało i jest on niestety nieco gorszej jakości od tych pozostałych, wylanych w zimie. Trochę to dziwne ale jadąc czuć różnicę. Po za tym jest mnóstwo żółciutkich barierek, w wielu miejscach w zasadzie nie wiadomo po co. Na poboczach jest utwardzony pasek żwirowo-szutrowy, który już się odsypuje na asfalt i nie jest to fajne bo miejscami trzeba uważać na dość spore i przede wszystkim o ostrych krawędziach kamienie. Jest sporo minusów (tak w porównaniu do ddr w okolicach Starych Siołkowic, którymi czasami jeżdżę) ale generalnie droga jest spoko i jak najbardziej będzie można śmigać. 

Przejechałem nią 2 razy a do domu wracałem przez Złotówkę. Tam przez Piastowice.


Początek w Lubszy © montana21

Barierkomania © montana21

Szerokość ddr © montana21

Jeszcze więcej barierek © montana21
  • DST 20.22km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:58
  • VAVG 20.92km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 kwietnia 2018

Brzeg





Przedpołudniowa wycieczka do Brzegu do herta. Powrót betonówką nad Odrę, gdzie na wysokości śluzy leżały na drodze 2 mapy: Stobrawski Park Krajobrazowy i Okolice Wrocławia. Pewnie ktoś się wybrał na dłuższy wyjazd, ale papierowa mapa to podstawowe i jedna z najważniejszych rzeczy na takie wyprawy, więc powinna być dobrze schowana.
  • DST 20.29km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:02
  • VAVG 19.64km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 27 kwietnia 2018

Karłowice





Popołudniowa pętla przez Karłowice, standardowymi trasami. 


Stobrawa, IMGW © montana21
  • DST 35.18km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:36
  • VAVG 21.99km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 20 kwietnia 2018

Brzeg





Przedpołudniowy wyjazd do Brzegu, lidl i hert. Powrót betonówką, gdzie na Odrze coś robili w miejscu tonięcia barki sprzed kilku lat. 



Roboty rzeczne na Odrze © montana21
  • DST 24.67km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:12
  • VAVG 20.56km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 19 kwietnia 2018

Stobrawa i okolice





Wieczorna wycieczka do Stobrawy. Pierwszym celem była Odra ze Stobrawy i sprawdzenie czy skończyli remont jazu. Niestety końca remontu nie ma i podejrzewam, że szybko się nie zakończy bo takie rzeczy zwykle trwają latami. Szkoda bo miejscówka fajna. Następnie wróciłem do Stobrawy i wjechałem w las, na Białą Drogę, którą przejechałem na drugą stronę, z krótkim postojem nad Stobrawskim Stawem, gdzie moją ulubioną wygodną ławkę opanowały olbrzymie mrówki. Powrót do domu przez Śmiechowice. Kolejny dzień ze świetną pogodą.



Dość zielono - polder Rybna-Stobrawa © montana21
  • DST 31.31km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:28
  • VAVG 21.35km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 18 kwietnia 2018

Pętla po okolicy




Wieczorna wycieczka po okolicznych polach, wałach, betonówkach i innych tego typu wertepach. Miała być nieco inna wycieczka ale wyszło jak wyszło, dobre i to. Pogoda fenomenalna, 20 stopni, pełne słońce i bardzo słaby wiaterek. 


Na betonówce © montana21
  • DST 11.99km
  • Teren 9.00km
  • Czas 00:43
  • VAVG 16.73km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 17 kwietnia 2018

Duże Opole






Wycieczka do stolicy województwa. Dobra pogoda, czyli przede wszystkim jazda z wiatrem to nawet przy braku kondycji, niezła opcja na taką wycieczkę. Właściwie największą ciekawostką był przejazd rowerem przez nowy węzeł drogowy, który został wybudowany w ramach obwodnicy Czarnowąsów. Są porobione ścieżki pieszo-rowerowe, które wyglądają dość dziwacznie, co widać na drugim foto. Metr kostki i metr asfaltu, chyba pierwszy raz takie cuda widzę. Sam węzeł to jak to zwykle bywa w Dużym Opolu zbyt wyolbrzymiony jak na drogi, które łączy. Są dwa ronda, jedno takie na którym nie można skręcić jadąc nową obwodnicą od Dużego Opola w kierunku na Namysłów. Trzeba to rondo przejechać prosto, jechać 200 metrów dalej na drugie rondo, na którym trzeba zawrócić, następnie trzeba wrócić te 200 metrów do ronda pierwszego, na którym można dopiero skręcić na Namysłów. Później standardowa rundka przez miasto, czyli Chabry, ZWM, Oleską (tutaj za tirem, który snuł się 40 km/h) do centrum i na pociąg, którym wróciłem do Brzegu. 

Na ostatnim zdjęciu ciekawostka: jak obecnie wygląda stara droga.


Elektrownia Opole © montana21

Jak to interpretować ... © montana21

Niby rondo 1 © montana21

Rondo 2 © montana21

Stara droga © montana21
  • DST 61.86km
  • Czas 02:48
  • VAVG 22.09km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 15 kwietnia 2018

Lasy SPK + wioska






W południe pojeździłem po lasach SPK, jak wieje to trzeba uciekać do lasu. W lesie odkryłem ciekawy drogowskaz, który musi być dość świeży tzn. sprzed roku maks, raczej nie stoi tam dłużej. W sumie to nie odkryłem jeszcze tej drogi leśnej na Kurznie, którą mam w planach już od kilku lat. Dodatkowo jadąc dalej przez las coś nagle zaszeleściło w głębi, więc myślałem że to sarna. Po chwili się okazało że to dzik, prawdziwy wielki dzik, spłoszony zaczął uciekać i przeciął mi drogę kilkanaście metrów przede mną. Ależ to była moc z jaką on pędził i tratował jak wpadł między krzaki i drzewa. Niedobrze by było gdybym stał na jego drodze. Po południu na chwilę do babci i króciutko po wsi. 


Fajny drogowskaz © montana21
  • DST 33.32km
  • Teren 13.00km
  • Czas 01:41
  • VAVG 19.79km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 14 kwietnia 2018

Brzeg




Do Brzegu i powrót betonówką. 
  • DST 24.43km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 19.54km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 12 kwietnia 2018

Brzeg



Przedpołudniowa wycieczka do Brzegu, tym razem w celach "kolekcjonerskich". Wyszło sporo km w terenie bo oprócz całej drogi rowerowej wzdłuż Odry zaliczyłem też Park Wolności i powrót betonówką.


"Nadodrzanka rowerowa" w Brzegu © montana21
  • DST 25.53km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:16
  • VAVG 20.16km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl