Niedziela, 15 kwietnia 2018
Lasy SPK + wioska
W południe pojeździłem po lasach SPK, jak wieje to trzeba uciekać do lasu. W lesie odkryłem ciekawy drogowskaz, który musi być dość świeży tzn. sprzed roku maks, raczej nie stoi tam dłużej. W sumie to nie odkryłem jeszcze tej drogi leśnej na Kurznie, którą mam w planach już od kilku lat. Dodatkowo jadąc dalej przez las coś nagle zaszeleściło w głębi, więc myślałem że to sarna. Po chwili się okazało że to dzik, prawdziwy wielki dzik, spłoszony zaczął uciekać i przeciął mi drogę kilkanaście metrów przede mną. Ależ to była moc z jaką on pędził i tratował jak wpadł między krzaki i drzewa. Niedobrze by było gdybym stał na jego drodze. Po południu na chwilę do babci i króciutko po wsi.

Fajny drogowskaz© montana21
- DST 33.32km
- Teren 13.00km
- Czas 01:41
- VAVG 19.79km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Historie z dzikami zawsze mrożą krew w żyłach! Z dzikimi świniami nie ma żartów!
grigor86 - 18:09 niedziela, 15 kwietnia 2018 | linkuj
Komentuj