Informacje

  • Wszystkie kilometry: 51277.64 km
  • Km w terenie: 5753.37 km (11.22%)
  • Czas na rowerze: 100d 14h 38m
  • Prędkość średnia: 20.55 km/h
  • Więcej informacji.

>Moja strona<



Staty - obecny rok

button stats bikestats.pl

Poprzednie lata

2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Zaliczone gminy



Najdłuższe wycieczki

1.Konurbacja Górnośląska (16.09.2014).

2.Kaskada Nysy Kłodzkiej (25.08.2014).

3.Częstochowa (22.05.2018).


Flag Counter

Moje rowery


Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy montana21.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2015

Dystans całkowity:220.60 km (w terenie 18.00 km; 8.16%)
Czas w ruchu:11:20
Średnia prędkość:19.46 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:18.38 km i 0h 56m
Więcej statystyk
Środa, 29 kwietnia 2015

UWr i podsumowanie kwietnia






Kwiecień to był zawsze pierwszy mocny miesiąc w roku jeżeli chodzi o moją jazdę na rowerze, przeważnie mocniejszy od maja i czerwca a nawet lipca. Mocniejszy oczywiście pod względem przejechanych kilometrów. W tym roku kwiecień wyszedł bardzo słaby, słabszy od stycznia, na co złożyło się kilka czynników. Nie myślę tu nawet o pogodzie czy o studiach, wydarzyło się kilka rzeczy, które spowodowały, że po prostu nie jeździłem a dodatkowo kiedy wydawało się że mogę wrócić na rower, pierwszy raz od 2011 zachorowałem. Problem w tym, że choroba nie przechodzi, mimo że trwa już tydzień. Tymczasem czas leci nieubłaganie, praktycznie jest już maj a jeszcze ani jednej gminy nie zaliczyłem. Jak co roku od 3 lat coś musi przeszkodzić w tym okresie wiosennym kiedy teoretycznie mógłbym najwięcej wycieczek gminobraniowych zrobić. Takie to już mam szczęście. Mam jednak nadal nadzieję, że w maju wrócę na dobre na rower i coś się ruszy z tymi wycieczkami. 

Bia - Strz - pl. Uni - Stac - Strz - Bia
  • DST 11.68km
  • Czas 00:42
  • VAVG 16.69km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 28 kwietnia 2015

UWr




Powrót na rower po długiej przerwie. Warunki taki, że pewnie nie wsiadłbym na ten rower gdybym nie musiał. Z wczorajszych 25 stopni dzisiaj jest 6-8 stopni, nadal mocny wiatr i lekko pada. 

Bia - Strz - pl. Uni - Strz - Bia
  • DST 12.27km
  • Czas 00:39
  • VAVG 18.88km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 21 kwietnia 2015

Wioska i z Dianą



Wycieczka z Dianą za wał a oprócz tego do sklepu i do babci jeździłem.

jel - otm - sud - kar - jel


Glinianka © montana21

Z Dianą nad rowem/kanałem © montana21
  • DST 9.86km
  • Teren 6.00km
  • Czas 00:50
  • VAVG 11.83km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 17 kwietnia 2015

Wioska



Kilka przejazdów, głównie w piątek z tego co pamiętam. Do babci i do sklepu. 
  • DST 4.50km
  • Czas 00:16
  • VAVG 16.88km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 15 kwietnia 2015

UWr



Bia - Strz - pl. Uni - Stac - Leg - Bia
  • DST 13.55km
  • Czas 00:42
  • VAVG 19.36km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 14 kwietnia 2015

Sklep



Bia - Gra - Strz - Bia
  • DST 7.13km
  • Czas 00:23
  • VAVG 18.60km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Test nowej-starej opony






Mam nowe "Misieliny" ! Kiedyś, w dawnych czasach młodości to było słynne powiedzenie podczas przejażdżek z kuzynem po St. Siołkowicach i okolicach (chociaż wtedy wcale rower na którym jeździłem nie miał Misielinów). A chodzi oczywiście o oponę Michelin, który zdjąłem ze starego roweru kuzyna, czyli Mountaina (kiedyś go miałem na bikestats) i zamieniłem ją ze starą popękaną oponką w Diamancie (przód). Właściwie nie wiem czemu dopiero teraz to zrobiłem ale dobrze, że chociaż teraz. Oponę Michelin kuzyn kupił kiedyś jak zniszczył (nie wiem jak dokładnie) fabryczną. Opona bardzo mało jeżdżona, tyle że stała bez ruchu co najmniej 6-7 lat. 

W piątek jak byłem w Siołkowicach to ją zdjąłem i zostawiłem tam, żeby nie tłuc się z nią rowerem do domu. Zabrałem ją wczoraj bo byłem samochodem w Siołkowicach. Dzisiaj założyłem ją na przód do Diamanta (z tyłu jest opona Bontrager w lepszym stanie niż ta przednia). Mam nadzieję, że nie będzie z nią problemów i będzie dobrze się sprawować. A jechało się tak jakby lepiej ale może tylko wydawało mi się, bo w końcu jechałem na nowych Misielinach !

Po za tym wieje na dworze mocno przez co jest dosyć chłodno a po zachodzie słońca zimno. Niestety nie widać poprawy jeżeli chodzi o wiatr ! Nieciekawa sprawa, bo przecież trzeba już jakieś wycieczki zacząć robić bo to już prawie połowa kwietnia !! 

Bia - Lot - stadion - Kozanów - Leg - Stac - Strz - Bia




Mam nowe "Misieliny" © montana21
  • DST 15.00km
  • Teren 0.50km
  • Czas 00:45
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 12 kwietnia 2015

Wioska i z Dianą






Dzisiaj była wybitna widzialność (widoki ze Sky Towera musiały być niezłe, na pewno całe Sudety były widoczne). Pojechałem więc do mojego miejsca obserwacyjnego za wioskę i poobserwowałem sobie Ślężę oraz bardzo dobrze widoczne Góry Sowie. Z punktu obserwacyjnego do Ślęży mam 58 km w linii prostej a do G. Sowich 77 km (zakładam, że widoczna jest Wielka Sowa). Na poniższym zdjęciu widać i jedno i drugie (Ślęża przy prawej krawędzi zdjęcia, Sowie przy lewej na prawo od krzaków), robione telefonem czyli jakość kiepska. 

Byłem też na betonówce i u babci żeby napompować rowery w liczbie dwóch sztuk. Na sam koniec wziąłem Dianę i pojechaliśmy (ona pobiegła) na wycieczkę standardową trasą ale w odwrotnym kierunku ze względu na wiatr, który z każdą godziną tracił na sile. 

Dzisiaj zrobiłem dokładnie 20 km, resztka wczoraj kiedy to pojechałem po południu do babci.

jel - otm - kar - wałb - otm - jel


Dżungla nad Odrą © montana21

Ślęża po prawej, G. Sowie po lewej © montana21
Wiosna, wiosna © montana21
  • DST 21.65km
  • Teren 11.50km
  • Czas 01:20
  • VAVG 16.24km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 10 kwietnia 2015

Stare Siołkowice






Wczesno popołudniowa wycieczka do dziadków. Już kilka miesięcy nie byłem rowerem w Siołkowicach i już od kilku tygodni miałem taką wycieczkę zrobić ale zrobiłem dopiero dzisiaj. Pogoda bardzo dobra, ciepło i słonecznie chociaż ten wiaterek momentami wyraźnie utrudniał życie (a zapowiadali ciszę na dzisiaj). Przez ten wiaterek już na samym początku zmodyfikowałem trasę (później się okazało że dobrze zrobiłem i to nie ze względu na wiatr ale z innych przyczyn). Do Siołkowic pojechałem przez Śmiechowice i Karłowice a powrót już 457 (pierwotnie miało być na odwrót).

W Karłowicach zawsze przejeżdżam obok "stadionu" Polonii Karłowice, postanowiłem w końcu zrobić zdjęcie wielkiego herbu klubu, namalowanego na klubowym budynku, wraz z boiskiem w tle.

Na polach piękne morza zieleni, w lasach pachnie lasem wiosenno-letnim a w Popielowie chwilami czułem tamtejsze lato. Dodatkowo w Starych Kolniach przy moście na Stobrawie (czyli na granicy Śląska Dolnego i Górnego) zauważyłem nową tablicę informującą o nowym Obszarze Natura 2000 (przynajmniej nowym dla mnie). "Łąki w okolicach Karłowic nad Stobrawą", to obszar pomiędzy Kuźnicą Katowską i Karłowicami w dolinie Stobrawy. Pytanie tylko po co ta tablica w Starych Kolniach, może tu się zaczyna albo kończy ten obszar.

dom - Czepielowice - Śmiechowice - Kurznie - Karłowice - Popielów - PKP-Klapacz - St. Siołkowice - 457 - dom


Polonia Karłowice, klasa B © montana21

Nowa Natura 2000 © montana21
Zielony bezkres polnego oceanu © montana21
  • DST 52.40km
  • Czas 02:13
  • VAVG 23.64km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 9 kwietnia 2015

Miasto






W końcu wróciła piękna wiosna. I w to wiosenne popołudnie pojechałem najpierw po bilet na Mikołajów a następnie pojeździłem trochę tu i tam. Było przyjemnie ciepło, trochę zawiewało ze wschodu ale nie było źle. Wyjątkowo dobrze było widać Wzgórza Trzebnickie z obwodnicy śródmiejskiej, nieco gorzej a nawet dużo gorzej widoczna była Ślęża z Gądowianki. 

Bia - Strz - Stac - Leg - obw. śród. - Obornicka - Osob - Kozanów - stadion - Lot - Bia


Odra i wyremontowany most kolejowy © montana21
  • DST 32.24km
  • Czas 01:30
  • VAVG 21.49km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl