Niedziela, 12 kwietnia 2015
Wioska i z Dianą
Dzisiaj była wybitna widzialność (widoki ze Sky Towera musiały być niezłe, na pewno całe Sudety były widoczne). Pojechałem więc do mojego miejsca obserwacyjnego za wioskę i poobserwowałem sobie Ślężę oraz bardzo dobrze widoczne Góry Sowie. Z punktu obserwacyjnego do Ślęży mam 58 km w linii prostej a do G. Sowich 77 km (zakładam, że widoczna jest Wielka Sowa). Na poniższym zdjęciu widać i jedno i drugie (Ślęża przy prawej krawędzi zdjęcia, Sowie przy lewej na prawo od krzaków), robione telefonem czyli jakość kiepska.
Byłem też na betonówce i u babci żeby napompować rowery w liczbie dwóch sztuk. Na sam koniec wziąłem Dianę i pojechaliśmy (ona pobiegła) na wycieczkę standardową trasą ale w odwrotnym kierunku ze względu na wiatr, który z każdą godziną tracił na sile.
Dzisiaj zrobiłem dokładnie 20 km, resztka wczoraj kiedy to pojechałem po południu do babci.
jel - otm - kar - wałb - otm - jel
Dżungla nad Odrą© montana21
Ślęża po prawej, G. Sowie po lewej© montana21
Wiosna, wiosna© montana21
- DST 21.65km
- Teren 11.50km
- Czas 01:20
- VAVG 16.24km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Łatwo sobie wyobrazić, jak pachną te drzewa na ostatnim zdjęciu. Jak się oprzeć takiej drodze?
salamandra - 22:31 niedziela, 12 kwietnia 2015 | linkuj
Komentuj