Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2018
Dystans całkowity: | 682.15 km (w terenie 74.00 km; 10.85%) |
Czas w ruchu: | 31:29 |
Średnia prędkość: | 21.67 km/h |
Liczba aktywności: | 18 |
Średnio na aktywność: | 37.90 km i 1h 44m |
Więcej statystyk |
Poniedziałek, 16 lipca 2018
Brzeg
Rano do Brzegu, hert i biedra.
- DST 18.16km
- Teren 3.00km
- Czas 00:56
- VAVG 19.46km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 15 lipca 2018
Popielów i Karłowice
Przed obiadem wycieczka przez Popielów z powrotem przez Karłowice a przed finałem po wiosce i okolicy. Na Odrze ładne fale się robią, wiatr wieje pod prąd. Wszędzie pusto, ani jednego wędkarza nad Judengrabem, czyżby wszyscy na finał się szykują ? Dobrze, że mistrzostwa się kończą ale z drugiej strony na Tour de France zaczynają się góry czyli tak naprawdę zaczyna się wyścig.

Żniwa w pełni© montana21

Taka woda w Odrze© montana21
- DST 55.41km
- Teren 7.50km
- Czas 02:28
- VAVG 22.46km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 12 lipca 2018
Brzeg
Wyjazd do Brzegu do lidla.
- DST 22.51km
- Teren 2.00km
- Czas 01:06
- VAVG 20.46km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 9 lipca 2018
Duże Opole
Dawno nie byłem już w tym mieście no a dzisiaj dzień wolny i do tego korzystny wiatr, czyli szybka decyzja i rano ruszyłem. Nie jeździłem nigdzie po mieście oprócz ścisłego centrum i krótkiego wypadu na bardzo ładną wyspę Pasiekę i na wyspę Bolko w okolice zoo. Po za tym odwiedziny w obi i kasie biletowej mzk. Powrót do domu pociągiem.

Śluza między Pasieką a Bolko© montana21

Barki na Odrze© montana21
- DST 61.92km
- Teren 2.50km
- Czas 02:57
- VAVG 20.99km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 lipca 2018
Jelcz-Laskowice
Głównym celem wycieczki było przejechanie się drogą leśną z pierwszego foto a przy okazji przejazd przez Jelcz-Laskowice. Droga leśna prowadzi od dw 396 do Kopaliny i wygląda na rewelacyjną. Taka też okazała się w rzeczywistości, ma nieco ponad 4 km długości, szeroka, dobra i ubita nawierzchnia. Tylko trochę duży prześwit między drzewami jest i przy wietrznych warunkach może robić się niezły efekt tunelowy. W Kopalinie przejazd przez tory linii kolejowej 277 i przez wioskę ruszyłem do Jelcza. Po drodze jeszcze jedna miejscowość, Piekary w której znajduje się dość ciekawa wieża obserwacyjna.
Jelcz-Laskowice to całkiem młode miasto, mające nieco ponad 15 tys. mieszkańców. Rozwinęło się głównie dzięki ulokowaniu tu zakładów przemysłowych, przede wszystkim słynnego "Jelcza", a obecnie mnóstwo innych m.in. Toyota. W imponującym pałacu siedzibę ma urząd miejski.
Trasa: dom - Michałowice - Szydłowice - Błota - Leśna Woda - Bystrzyca - Kopalina - Piekary - Jelcz-Laskowice - Stanków - Janików - Bystrzyca - Leśna Woda - Błota - Szydłowice - dom

Leśna autostrada© montana21

Piekary - wieża obserwacyjna© montana21

Młode miasto© montana21

Urząd miasta Jelcz-Laskowice© montana21

Jedno z blokowisk© montana21
- DST 58.89km
- Teren 4.50km
- Czas 02:44
- VAVG 21.55km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 lipca 2018
Stare Siołkowice + węgiel
Późnym popołudniem ruszyłem do dziadka do Starych Siołkowic. Trasę nieco wydłużyłem bo pojechałem przez Rybną, Popielowską Kolonię i Wielopole (przysiółek Popielowa). Pogoda bardzo fajna, trochę gorąco już się robi ale to nic. Krótki rzut oka na użytek ekologiczny jakim jest Gęsi Staw koło Wielopola i polnymi drogami dojechałem do St. Siołkowic. A u dziadka mała niespodzianka, dziadek kupił węgiel i właśnie przymierzał się do wrzucania go do piwnicy. Nie było innej opcji jak pomoc i szybciutko węgielek wrzuciliśmy. Dodatkowo dziadek miał zakiszone ogórki, no to kilka "wciągnąłem" i musiałem zbierać się do powrotu bo robiło się dość późno ale za to pogoda o tej porze (czyli około 20) w lecie jest bajeczna. Temperatura idealna, bez wiatru, słońce chylące się ku zachodowi, spokój na drodze, zapach zbóż z pól - taka wiejska sielanka.
Trasa:dom - Stare Kolnie - Rybna - Popielowska Kolonia - Wielopole - Stare Siołkowice - dw 457 - dom

Zero aut, dużo zieleni, niebieskie niebo ...© montana21

Gęsi Staw© montana21

Wśród pól z elektrownią w tle© montana21
- DST 48.37km
- Teren 4.50km
- Czas 02:00
- VAVG 24.18km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 3 lipca 2018
Brzeg i Skarbimierz-Osiedle
Ruszyłem dopiero w południe do Brzegu ale że było troszkę czasu to zrobiłem pętlę jak ostatnio, przez Zielęcice, Małujowice i Skarbimierz-Osiedle, żeby zobaczyć jak idzie budowa dróg rowerowych. Postępy są, leją już asfalt na trasie Skarbimierz-Małujowice a od centrum Skarbimierza można już przejechać ddr-kami przez tereny fabryk i dalej aż do Brzegu trasą lecącą z Pępic. Wszystko łączy się w coraz lepszą całość i zaczyna nabierać niezłych kształtów. Koło fabryki Mondeleza jak zwykle mocno było czuć zapach gumy do żucia. Później w Brzegu odwiedziłem lidla, herta i pocztę no i powrót do domu betonówką wzdłuż Odry. Pogoda już dzisiaj bardzo dobra, choć wiaterek daje popalić.

Skarbimierz-Osiedle, po lewo leją asfalt pod ddr© montana21
- DST 33.48km
- Teren 5.00km
- Czas 01:36
- VAVG 20.92km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 2 lipca 2018
Lubsza
Wycieczka przez Lubszę po pierwszym meczu. Dzisiaj na szczęście nie było dogrywki, więc szybko na rower i w końcu coś konkretnego pojeździłem, choć dystans niewielki ale od razu samopoczucie lepsze. Pogoda z dnia na dzień się poprawia, meczów na MŚ coraz mniej, czyli wszystko wskazuje na to, że powinno być więcej czasu na rower.

Śluza Brzeg© montana21
- DST 26.77km
- Teren 5.00km
- Czas 01:09
- VAVG 23.28km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze