Środa, 21 grudnia 2016
Brzeg
Przedpołudniowa wycieczka do Brzegu załatwić jedną sprawę. Już od dawna nie było tak słonecznie, od razu inaczej człowiek się czuję , od razu trochę cieplej i przyjemniej. Szkoda, że nie było więcej czasu na rower. Ale dobre i to.
Słoneczny pl.Zamkowy© montana21
Handel choinek na Rynku, słonecznie© montana21
- DST 14.00km
- Czas 00:42
- VAVG 20.00km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 20 grudnia 2016
Brzeg
Popołudniowo - wieczorna wycieczka do Brzegu. Tym razem kręciłem się po osiedlach przez co dystans wyszedł nieco większy niż w ostatnich, nędznych rowerowo tygodniach. Przy okazji zahaczyłem o aldiego i tradycyjnie już o empik, żeby odebrać ostatnie zamówienie. Na początku była gęsta mgła, która w trakcie kręcenia się po mieście ustępowała. Podczas powrotu do domu mgły już prawie nie było. Cała trasa przy minusowej temperaturze.
Zamglony Brzeg© montana21
- DST 26.22km
- Czas 01:19
- VAVG 19.91km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 19 grudnia 2016
Brzeg
Szybka wycieczka do Brzegu po kilka ozdób choinkowych i odebrać zamówienie z empiku. Plecak był wypchany do granic możliwości. A tak po za tym to nie ma czasu bo praca i okres przedświąteczny.
- DST 14.71km
- Czas 00:42
- VAVG 21.01km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 15 grudnia 2016
Brzeg
W weekend dopadła mnie wyjątkowa paskudna choroba, ale na szczęście bardzo krótko trwająca. Dzisiaj tylko szybki wypad do Brzegu po odbiór przesyłki do empiku. Pogoda nadal nieciekawa na rower, cały czas mokro i błoto.
- DST 10.11km
- Czas 00:28
- VAVG 21.66km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 9 grudnia 2016
Brzeg
Popołudniowa wycieczka do Brzegu, ciąg dalszy poszukiwania ozdób choinkowych jak i samych choinek. Wszystko co planowałem objechać to objechałem. A jeździło się średnio bo niby zrobiło się cieplej ale było mokro i cały rower mam teraz brudny. Gdyby to był diamant to spoko ale że jechałem evado to lipa. Diamant stoi na kapciu, dlatego też pierwszym celem dzisiaj był rowerowy i zakup dętki a przy okazji widziałem całkiem fajne w całkiem niezłej cenie siodełko, które już od dłuższego czasu planuję kupić do evado wraz ze sztycą. Muszę też jeszcze kupić jakieś konkretne rękawice na rower bo te co mam z 4f to już ledwo się kupy trzymają.
- DST 20.78km
- Czas 01:04
- VAVG 19.48km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 7 grudnia 2016
Brzeg
Popołudniowa wycieczka do Brzegu w celu poszukiwania ozdób świątecznych na choinkę. Kilka sklepów objechałem ale jeszcze kilka zostało na następny raz. Temperatura nadal w okolicach zera i do tego wiał zimny wiaterek ale ogólnie jeździło się całkiem dobrze. Na chwilę przed wyjazdem z miasta na ulicę z pomiędzy aut wyskoczyła mi jakaś dziewczynka, aż mi się gorąco zrobiło, ale przyhamowałem a ona szybko przebiegła i chyba trochę się wystraszyła i zdziwiła.
Jakiś kilometr przed domem nagle poczułem, że ucieka powietrze z tyłu. 500 metrów przed chałupą było go już na tyle mało, że zatrzymałem się i zacząłem pompować małą plecakową pompeczką. Do domu wystarczyło ale dętka do wymiany. Już od jakiegoś czasu musiałem coraz częściej dopompowywać powietrze więc wychodzi na to, że jakaś mała dziurka jest tam już od dawna.
- DST 21.50km
- Czas 01:02
- VAVG 20.81km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 6 grudnia 2016
Brzeg
I znów zrobiła się kilkudniowa przerwa w jeżdżeniu (nie licząc tych kliku km zrobionych w niedzielę). dalej nie mogę wejść w jako taki rytm regularnego jeżdżenia. Jak widzę tą breję za oknem to aż odechciewa się wyciągać i syfić rowery. No ale dzisiaj się udało pojeździć i mimo, że było dość zimno bo 0 stopni i zimny wiatr to jeździło się fajnie. Prawie cała wycieczka w drobniutkim śniegu, który następnie zmienił się w mżawkę, ale nie było to zbyt mocno odczuwalne. Zrobiłem pętlę po mieście, zahaczając o jedną z biedronek. Największą ciekawostką było to, że pierwszy raz jechałem w Brzegu ulicą Kopernika, która jest dość krótka i raczej nic ciekawego tam nie ma.
No i w końcu doprowadziłem to jako takiego porządku Diamanta, przeczyściłem i dokręciłem siodełko, dzięki czemu już nie leci do tyłu no i nasmarowałem łańcuch, który już jest ewidentnie do wymiany, na którą poczekam do wiosny bo przecież nie będę zakładać nowego łańcucha na obecną pogodę.
Lekko przymarznięty staw w brzeskim parku© montana21
- DST 23.75km
- Czas 01:07
- VAVG 21.27km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 grudnia 2016
Niedzielne jeżdżenie
Zdjęcie i krótki opis w poprzednim wpisie.
- DST 8.00km
- Teren 2.00km
- Czas 00:24
- VAVG 20.00km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 listopada 2016
Brzeg
Krótki wypad do Brzegu po drobne zakupy, w któryś tam dzień zeszłego tygodnia + niedzielne jeżdżenie po wiosce i okolicy (następny wpis). Podczas wyjazdu do Brzegu wiał silny i mroźny wiatr, to był początek zepsucia się pogody i niewielkiego ataku zimy, akurat wtedy jak miałem trochę wolnego w pracy i chciałem coś pojeździć na rowerze a tu taka breja. W niedzielę już niby było lepiej ale było mi wyjątkowo zimno więc skończyło się na krótkim zwiedzaniu okolicy. Były to też testy nowych spodni rowerowych i nowych butów (nie rowerowych). Wszystko spisuje się dobrze i jest warte swojej ceny.
Pościnali przydrożne drzewa w Kościerzycach© montana21
- DST 12.60km
- Czas 00:36
- VAVG 21.00km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 24 listopada 2016
Brzeg + 10 tysi
Przedpołudniowa wycieczka do Brzegu na małe i szybkie zakupy. Przy okazji w Evado stuknęło 10 tys km, czyli w końcu udało mi się zrobić na jednym rowerze co najmniej 10 tysi. Pewnie zrobiłbym to kilka lat temu na Giancie ale przy stanie licznika nieco ponad 8 tys km sprzedałem rower. Pewnie lada tydzień stuknie mi 10 tys km w drugi rowerze czyli w Diamancie, jednak najpierw Diamanta trzeba porządnie wyczyścić, przesmarować i nasmarować no i coś zrobić z tym dziwnie latającym siodełkiem.
- DST 16.70km
- Czas 00:48
- VAVG 20.87km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze