Piątek, 5 czerwca 2015
Zmiana planów
Tego dnia miała być wycieczka ale ostatecznie nie pojechałem. Skończyło się na awarii laptopa, co na 5 roku studiów i końcowym etapie tworzenia pracy magisterskiej nie jest zbyt miłe i przyjemne. Stąd zmiana planów i jednak na weekend wracam do domu (i tak miałem w sobotę wrócić na wieczorny mecz ale o tym w kolejnym wpisie).
Robi się coraz bardziej gorąco, niebo czyściutkie bez ani jednej chmurki więc jest bardzo ładnie ale już trochę za mocno grzeje. Szczególnie w pociągu był piekarnik. A z Brzegu postanowiłem wrócić do domu nie przez Pisarzowice tylko betonówką wzdłuż Odry, dalej jest ale za to cisza, spokój no i jazda w terenie zamiast tłuczenia się i podskakiwania na chodniku w Pisarzowicach.

Wysychająca Odra© montana21
- DST 19.43km
- Teren 5.00km
- Czas 00:59
- VAVG 19.76km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 czerwca 2015
Miasto
Założyłem sakwy na nowy bagażnik w Evado i niestety zahaczam piętami o nie. I nie ma za bardzo jak odciągnąć do tyłu tych boków, jedyne wyjście to przesunąć całą sakwę do tyłu ale wtedy kawałek będzie wisiał. Coś się wykombinuje tym bardziej, że jutro jednak nie jadę na wycieczkę gminobraniową.
Strasznie nędzne motywacje do jazdy na rowerze, nie wiem czym to jest spowodowane ale ciągnie się to już od kwietnia. Problem w tym, że teoretycznie teraz w najbliższych tygodniach można porobić kilka "dolnośląskich" wycieczek gminobraniowych. Chyba trzeba pojechać w moje ulubione i najlepsze miejsce do jazdy na rowerze czyli w Góry Izerskie, może taki wyjazd polepszy motywacje.
- DST 10.24km
- Czas 00:34
- VAVG 18.07km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 czerwca 2015
Kategoria Wrocławskie krasnale
Wrocławskie krasnale (17)
Rano pojechałem na UWr na konsultacje z promotorem. Korzystając ze wczesnej pory pozaliczałem kilka krasnali w okolicach Rynku, głównie na Oławskiej. Po południu miałem jechać na północ miasta po krasnale (jak wczoraj) ale nie pojechałem (jak wczoraj). Może jutro ?
Zaliczone krasnale: 176 na 300 (58,67 %). Dziś wpadło 12 krasnali, w tym jeden, którego zdjęcie prezentuję nie mojego autorstwa ale o tym za chwilę.
Zaczęło się od Rejenta na Ruskiej, którego bardzo często mijałem ale dopiero dzisiaj zrobiłem zdjęcie. Następnie do zaliczenia poszła Oławska. Z 6 Słupników Oławskich są 4, czyli 2 skradzione. Na Oławskiej są również Grajek i Meloman, którzy siedzą obok siebie. Zaliczyłem również krasnala o imieniu BEAnka, lub Automatek II jak kto woli, który jest bliźniaczo podobny do Automatka. Na Łaciarskiej zaliczyłem bardzo fajnego krasnala, bliskiego mi ze względu na kierunek studiów, czyli Krasnala z kulą ziemską. Kolejny krasnal, już wcześniej wspomniany, to Kolekcjoner, który znajduje się w Rynku na parapecie 4 piętra DH Feniks. Zdjęcie wyszło fatalne z telefonu stąd dodaje zdjęcie z oficjalnej strony o krasnalach.
Ostatnie dwa dzisiejsze skrzaty to RoyalDenciaki na ulicy Leszczyńskiego. A co oni robią, jeden wyrywa ząb drugiemu - "tradycyjną metodą".
Bia - Strz - Rynek - Oławska - Łaciarska - pl. Uni - Leszczyńskiego - Powst/Hall - Bia

Rejent, ul. Ruska© montana21

Słupnik Oławski, ul. Oławska© montana21

Słupnik Oławski, ul. Oławska© montana21

Słupnik Oławski, ul. Oławska© montana21

Grajek, ul. Oławska© montana21

Meloman, ul. Oławska© montana21

BEAnka, pl. Dominikański© montana21

Krasnal z kulą ziemską, ul. Łaciarska© montana21

Kolekcjoner, Rynek (źródło zdjęcia: www.krasnale.pl)

RoyalDenciaki, ul. Leszczyńskiego© montana21

RoyalDenciaki, ul. Leszczyńskiego© montana21

RoyalDenciaki, ul. Leszczyńskiego© montana21
- DST 20.55km
- Czas 01:08
- VAVG 18.13km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 2 czerwca 2015
Kategoria Wrocławskie krasnale
Wrocławskie krasnale (16)
W planach było zbieranie krasnali na północy miasta ale zbyt późno mogłem wyjść na rower stąd pojechałem na Brochów i zaliczyć tamtejsze krasnale. Żadnych innych dzisiaj nie zaliczyłem stąd wpadły tylko 2 bo tyle jest na Brochowie. Ale zawsze to 2 kolejne, i 2 bliżej to 200 i celu minimum.
Zaliczone krasnale: 164 na 300 (54,67 %). Na Brochowie znajdują się dwa krasnale, które są związane z koleją. W końcu Brochów to podobno jedna z największych stacji towarowych w Polsce. Natomiast krasnale to po prostu Kolejarze Brochowscy, którzy o dziwo nie mieszkają np przy dworcu kolejowym tylko pod kościołem na ulicy Biegłej.
Bia - obw śród - Bardzka - Buforowa - Konduktorska - Biegła - Mościckiego - Gazowa - Bardzka - obw śród - Bia

Kolejarz Brochowski, ul. Biegła© montana21

Kolejarz Brochowski 2, ul. Biegła© montana21
- DST 25.64km
- Teren 1.00km
- Czas 01:20
- VAVG 19.23km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 1 czerwca 2015
Nowy bagażnik
Kontynuując poprzedni wpis, podczas powrotu z zaliczania krasnali zajechałem do rowerowego na Hallera kupić bagażnik do Diamanta, skoro taki problem jest z tym mocowaniem w Evado. Ale myślę sobie, że spytam się o bagażnik mocowany do piasty, może akurat będzie. No i był. I zamiast do Diamanta kupiłem do Evado czyli tak jak początkowo zakładałem. No ale że byłem Diamantem a wolałem sam go nie montować to spytałem czy by mi zamontowali. Obok jest serwis więc bez problemu się zgodzili i mimo późnej godziny była możliwość zrobienia tego jeszcze dzisiaj. No to wsiadłem na Diamanta szybko poleciałem po Evado, którym od razu wróciłem do sklepu i w 5 minut mi zamontowali (montaż w cenie bagażnika).
Sam bagażnik jest lekki więc rower nie "przytył" za bardzo po zamontowaniu. I raczej nie czuję też tego bagażnika podczas jazdy tak jak poczułem kiedyś w Giancie jak zamontowałem tam bagażnik z Syberiana. Teraz trzeba zrobić jakiś test z sakwami i miejmy nadzieję, że problemów żadnych nie będzie i będzie się trzymał.
Bia - Hall - Bia

Nowy bagażnik© montana21

Takie oto mocowanie© montana21
- DST 5.76km
- Czas 00:16
- VAVG 21.60km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 1 czerwca 2015
Kategoria Wrocławskie krasnale
Wrocławskie krasnale (15)
Dzień mocno rowerowy. Przed południem pojechałem do Brzegu na pociąg. We Wrocławiu zawieźć plecak i rozpakować się a następnie pojechałem na Tęczową odebrać myszkę z reklamacji. W końcu, bo oddawałem ją 5 maja, czyli prawie miesiąc minął ale za to mam nową myszkę. Przy okazji pozbierałem trochę krasnali przez co narobiło się trochę więcej tych km. Wracając już późnym popołudniem zajechałem jeszcze do rowerowego ale o tym w osobnym wpisie.
Zaliczone krasnale: 162 na 300 (54 %). Dzisiaj zaliczyłem 13 krasnali a zaliczałem głównie w południowej części miasta.
Zacząłem od Oporowskiej gdzie zaliczyłem Ślązaka przy starym stadionie Śląska Wrocław oraz Sztangistę przy hotelu obok. Na Grabiszyńskiej znalazłem Bumarka i Fadromkę operujących koparką. Następnie pojechałem pod aquapark gdzie można spotkać Chlapibrzucha i Moczypiętę (tak w ramach ciekawostki to robiąc sobie listę i mapę krasnali pomiąłem ich i dopiero kilka dni temu zdałem sobie sprawę z ich istnienia). A na ulicy Dawida znalazłem Freudka. Farmacjusz z kolei mieszka pod budką ochroniarzy na Ziębickiej.
Kolejny zaliczony dzisiaj krasnal to Gasiorek, którego już nie raz próbowałem znaleźć ale bezskutecznie. Mieszka on na podwórku Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej. Tym razem wjechałem rowerem na ich podwórko, które objechałem jeżdżąc wśród kilku strażaków aż w końcu znalazłem. Taki mały sukces. Na ulicy Ślężnej natomiast zaliczyłem Impelka oraz Weterynarza. Pod siedzibą Telewizji Polskiej na Karkonoskiej zdobyłem Telesfora. Ostatni dzisiaj krasnal mieszka w prywatnym ogródku na ulicy Zimowej i jest to Miłostek.
Kościerzyce - Brzeg - (pociąg) - Wrocław: pkp - Powst/Hall - Bia - Oporowska - Grabiszyńska - Tęczowa - Zaporoska - Sieradzka - Borowska - Ciepła - Dawida - Hubska - Ziębicka - Laskowa - Bardzka - Świeradowska - Borowska - Armii Krajowej - Ślężna - Warsztatowa - Karkonoska - Zimowa - Krzycka - Powst/Hall - Bia

Ślązak, ul. Oporowska© montana21

Sztangista, ul. Oporowska© montana21

Bumarek i Fadromka, ul. Grabiszyńska© montana21

Chlapibrzuch i Moczypięta, ul. Borowska© montana21

Freudek, ul. Dawida© montana21

Farmacjusz, ul. Ziębicka© montana21

Gasiorek, ul. Borowska© montana21

Impelek, ul. Ślężna© montana21

Weterynarz, ul. Ślężna© montana21

Telesfor, ul. Karkonoska© montana21

Miłostek, ul. Zimowa© montana21
- DST 45.81km
- Teren 1.00km
- Czas 02:41
- VAVG 17.07km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 31 maja 2015
Z Dianą
Wycieczka z Dianą około południa.
jel - otm - sud - kar - jel

Diana nad wodą© montana21
- DST 5.21km
- Teren 5.21km
- Czas 00:36
- VAVG 8.68km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 maja 2015
Babi Loch
Wieczorna leniwa wycieczka na Babi Loch, głównie w celach testowych. Dzisiaj między robotą jedną a drugą postanowiłem wyczyścić napęd w Diamancie. Tak więc trzeba było sprawdzić jak się jeździ po czyszczeniu i nasmarowaniu. Dodatkowo dopompowałem koła.
Pojechałem na Babi Loch, który objechałem dookoła. Kręciło się sporo ludzi z psami, którymi za bardzo się nie interesowali, normalka. Na wiosce tak samo było. Pełno śmierdzących motorów się kręciło i tylko zatruwało mi powietrze. A na deser minęły mnie na centymetry dwa ścigające się auta (na łuku) z prędkością ok. 100 km/h. Nie ma to jak miły i spokojny wyjazd rowerem. Ale jak to mawia pewna osoba: ŚMIERĆ FRAJEROM !!!

Nawet czysta ta woda w Babim Lochu© montana21

Starorzecza Odry w jej dolinie© montana21

Tak ciemno to nie było, Babi Loch© montana21
- DST 12.97km
- Teren 2.50km
- Czas 00:42
- VAVG 18.53km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 29 maja 2015
Okolica i z Dianą
Późnym popołudniem, po koszeniu trawy, wybrałem się do Lubszy obczaić leśne drogi w Stobrawskim Parku Krajobrazowym na północny zachód od Lubszy bo jeszcze nigdy tam nie jeździłem. Ze względu na brak czasu wjechałem tylko do lasu i stwierdziłem, że przynajmniej na początku drogi są bardzo dobre. Wg mapy tymi drogami można dojechać m.in. do Borucic i Rogalic. Trzeba będzie sprawdzić.
Po powrocie wziąłem Dianę na wycieczkę. Mimo późnej pory, bo było już przed 20, sporo ludzi pałętało się po wale i niestety miejscówce nad wodą gdzie chciałem z Dianą podejść. Tymczasem trawska coraz wyższe na wale i niektórych polniakach. Na wale już są wyższe od samej Diany.
Kościerzyce - Złotówka - Piastowic - Lubsza - las - Lubsza - Piastowice - Złotówka - Kościerzyce
jel - otm - kar - sow - ize - jel

Wieczorowo© montana21

Diana w trawie© montana21

Leśne drogi koło Lubszy© montana21
- DST 22.63km
- Teren 10.00km
- Czas 01:23
- VAVG 16.36km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 maja 2015
Z Dianą i okolica
Wieczorem wybrałem się z Dianą na wycieczkę (ok. 5 km) a po powrocie, przy zachodzie słońca, pojechałem na Florydę i kawałek za wioskę zobaczyć czy widać Ślężę (bo komin Elektrowni Opole było widać bardzo dobrze). Ślężę widać było ale bardzo słabo, chyba był również drobny zarys Gór Sowich. Po całym dniu pochmurnej pogody i chłodnej, wieczorem zrobiłem się całkiem fajnie i trochę cieplej.
jel - otm - biał - kar - jel

W tle chałupy kościerzyckie© montana21
- DST 11.07km
- Teren 7.50km
- Czas 00:50
- VAVG 13.28km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze