Czwartek, 4 czerwca 2015
Miasto
Założyłem sakwy na nowy bagażnik w Evado i niestety zahaczam piętami o nie. I nie ma za bardzo jak odciągnąć do tyłu tych boków, jedyne wyjście to przesunąć całą sakwę do tyłu ale wtedy kawałek będzie wisiał. Coś się wykombinuje tym bardziej, że jutro jednak nie jadę na wycieczkę gminobraniową.
Strasznie nędzne motywacje do jazdy na rowerze, nie wiem czym to jest spowodowane ale ciągnie się to już od kwietnia. Problem w tym, że teoretycznie teraz w najbliższych tygodniach można porobić kilka "dolnośląskich" wycieczek gminobraniowych. Chyba trzeba pojechać w moje ulubione i najlepsze miejsce do jazdy na rowerze czyli w Góry Izerskie, może taki wyjazd polepszy motywacje.
- DST 10.24km
- Czas 00:34
- VAVG 18.07km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj