Czwartek, 19 listopada 2015
Wioska i Brzeg
8 km zrobione przed południem po wiosce. Szukałem listonosza ale go nie znalazłem, coś ta poczta szwankuje w tym tygodniu, od poniedziałku żadne listy nie dochodzą ... . Tymczasem na "Piaskach" w Kościerzycach, na polnej drodze pojawił się asfalt. Trochę dziwnie jest to zrobione bo tylko na połowie tej drogi asfalt wylali a reszta dalej polna i dziurawa. Ale zawsze to coś, wzrósł odsetek dróg asfaltowych na wsi.
Po południu, już po zmroku, wybrałem się do Brzegu, głównym celem był odbiór paczki w paczkomacie oraz zakup puszkowej coli u Aldiego (jakaś lepsza tam niż gdzie indziej). Do Brzegu jechałem wiedząc, że za 20-30 minut będzie padać. No i zaczęło padać i to dość mocno aż w końcu schowałem się pod klatką gdzieś na Wyszyńskiego. Postałem tam z 15 minut i ruszyłem dalej. Niestety na drogach było pełno wody bo raz że drogi nierówne jak Sudety a dwa te wszystkie studzienki to chyba jednak nie działają. Przez ten deszcz miałem lekkie opóźnienie, stąd zrobiłem nieco mniej km niż chciałem. Ale i tak wyszło tego sporo.

Asfalt na piaskach© montana21

Wieczorny deszcz w Brzegu© montana21
- DST 37.00km
- Teren 1.50km
- Czas 02:00
- VAVG 18.50km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj