Piątek, 14 sierpnia 2015
Wioska i okolica
Większość km zrobiona dzisiaj wieczorem, a reszta (łącznie jakieś 2 km) to zbiórka od poniedziałku dojazdów do sklepu. Dziś wieczorem pojechałem nad Odrę i właściwie tyle. Spokojnie pojeździć nie można bo te gupie muchy atakują jak szalone i trzeba jechać powyżej 25 km/h żeby nie dokuczały. Na koniec pojechałem jeszcze na Florydę i wracałem do domu standardową drogą polną, na której spotkałem Pana Samochodzika rozwożącego lody. Nie był to ten tradycyjny, powszechnie znany żółty samochód tylko jakiś inny, pomarańczowy. Muzyczka też była inna niż w tym żółtym, powodująca wpadanie w jakiś nieciekawy trans. Uciekłem przed dziadem.

Mini plaża nad Odrą© montana21
- DST 13.57km
- Teren 6.00km
- Czas 00:45
- VAVG 18.09km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj