Niedziela, 28 czerwca 2015
Miasto
Dzisiaj znowu wieczorem wyszedłem na rower, a właściwie to późnym popołudniem bo rano padało a później mocno wiało. A pojechałem przede wszystkim po bilet na jutrzejszą wycieczkę nie-gminobraniową ale lepszą niż każda inna gminobraniowa - bo w Góry Izerskie. Tak na zakończenie pewnego okresu. Po drodze zahaczyłem o kilka sklepów żeby kupić prowiant na jutro bo po drodze raczej sklepów nie będzie. Dopiero pod koniec wycieczki.
Bia - Stac - Leg - Bia
- DST 8.96km
- Czas 00:28
- VAVG 19.20km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj