Piątek, 20 lutego 2015
Wietrzne Mąkoszyce
W południe wybrałem się na wycieczkę w wydawać by się mogło bardzo dobrych warunkach pogodowych. Było słonecznie, jakieś 6-7 stopni no i ten lekki zachodni wiaterek. No właśnie wiaterek. W połowie trasy kiedy zacząłem jechać już pod ten wiaterek, zaczęło naprawdę solidnie wiać w twarz. Wiało zimnem przez co z fajnej i przyjemnej wycieczki zrobiła się nieprzyjemna walka z pokonywania kolejnych km. Nawet jadąc w lesie wiatr nie ustawał i był nieustanny ciąg zimnego powietrza w twarz. Niech ta zima już się kończy bo w tym roku jest wyjątkowo nie przychylna wycieczkom rowerowym.
A zaczynając miałem 2 trasy zaplanowane do wyboru. Ze względów wietrznych wybrałem trasę przez Lubszę, Mąkoszyce i Tarnowiec. Właściwie do Mąkoszyc jechało się bardzo dobrze. Po wyjeździe z Mąkoszyc sytuacja stale się pogarszała.
Z takich ciekawostek to pojechałem w Tarnowcu na PKP zobaczyć tamtejszy przystanek kolejowy, którego jeszcze nie miałem okazji widzieć. Przystanek już właściwie znajduje się za wioską i wygląda nieco lepiej niż w Mąkoszycach ale szału oczywiście nie ma. Dodatkowo miałem przyjemność spotkać tam 3 osoby będące akurat w stanie jakiejś afery wioskowej. Jedynce co usłyszałem to jak jedna Pani powiedziała albo wykrzyczała do drugiej, "żeby poprzecinać opony w rowerze syna tej drugiej i nie będzie jeżdżenia tylko na piechotę niech zapieprza." Wiejskie problemy.
dom - Pisarzowice - Piastowice - Lubsza - Mąkoszyce - Tarnowiec - Kurznie - Śmiechowice - Czepielowice - dom

Rezerwacik© montana21

Takie góry są w centralnej Opolszczyźnie© montana21

Po prostu Tarnowiec© montana21
- DST 39.37km
- Czas 01:48
- VAVG 21.87km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Drogi, jak z bicza strzelił. Ten asfalcik i ach... szosóweczką z wiatrem w zawody.
salamandra - 08:44 poniedziałek, 2 marca 2015 | linkuj
Komentuj