Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2013
Dystans całkowity: | 452.43 km (w terenie 36.00 km; 7.96%) |
Czas w ruchu: | 19:33 |
Średnia prędkość: | 23.14 km/h |
Liczba aktywności: | 16 |
Średnio na aktywność: | 28.28 km i 1h 13m |
Więcej statystyk |
Piątek, 13 września 2013
Koniec roboty, powrót do domu
Robota się skończyła, na nowy rower zarobiłem, czas wracać do domu. Ledwo wyjechałem i mniej więcej po kilometrze zaczął padać deszcz. Więc zacząłem lecieć po polnej a później leśnej drodze 28-30 km/h aż mi plecak spadł z bagażnika. Chwila odpoczynku w lesie aby przeczekać największą falę opadów i cisnę dalej na dworzec główny. Deszcz nie przestał padać, cały czas sypało gęstą mżawą. Ale plus takiej pogody był taki, że jechałem po kompletnie pustych ścieżkach rowerowych, no prawie pustych. Pociągiem do Brzegu i z Brzegu już po ciemku cisnąłem do domu.
- DST 27.86km
- Teren 5.00km
- Czas 01:08
- VAVG 24.58km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 12 września 2013
Wrocław i okolice
Dzisiaj musiałem pojechać do Wrocławia kilka spraw pozałatwiać i poszukać nowego roweru. Poszukiwania zakończone niepowodzeniem gdyż wszystko już jest wyprzedane ale na szczęście "zamówiłem telefonicznie" rower w Brzegu.
Większość kilometrów po mieście z kulegą.
Na chwilę się zatrzymałem w celu zrobienia jakiegoś zdjęcia bo ostatnio cienko z tym jest. Fotka przedstawia posterunek pomiarowy, czy jak kto woli stację wodowskazową IMGW "Jarnołtów" na rzece Bystrzyca we Wrocławiu.
Większość kilometrów po mieście z kulegą.
Na chwilę się zatrzymałem w celu zrobienia jakiegoś zdjęcia bo ostatnio cienko z tym jest. Fotka przedstawia posterunek pomiarowy, czy jak kto woli stację wodowskazową IMGW "Jarnołtów" na rzece Bystrzyca we Wrocławiu.

Posterunek IMGW "Jarnołtów"© montana21
- DST 47.50km
- Teren 11.00km
- Czas 02:17
- VAVG 20.80km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 września 2013
Na Lutynię
Wyjazd na ostatni tydzień do roboty do Lutyni.
Trasa: Kościerzyce-Myśliborzyce-Szydłowice-Błota-Leśna Woda-Bystrzyca-Jelcz Laskowice-Czernica-Jeszkowice-Kamieniec Wrocławski-Wrocław-Lutynia
Jechało się bardzo dobrze bo większość trasy z wiatrem. W dodatku jechałem "na pusto" czyli bez plecaka.
Trasa: Kościerzyce-Myśliborzyce-Szydłowice-Błota-Leśna Woda-Bystrzyca-Jelcz Laskowice-Czernica-Jeszkowice-Kamieniec Wrocławski-Wrocław-Lutynia
Jechało się bardzo dobrze bo większość trasy z wiatrem. W dodatku jechałem "na pusto" czyli bez plecaka.
- DST 76.80km
- Teren 5.00km
- Czas 03:00
- VAVG 25.60km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 6 września 2013
Powrót do domu
Powrót z Lutyni do domu, tzn. do Wrocławia na pociąg i do Brzegu a z Brzegu rowerem.
- DST 28.88km
- Teren 5.00km
- Czas 01:14
- VAVG 23.42km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 września 2013
Poszukiwania i "tornado" w Lutyni
Jako że droga z Gałowa do Lutyni jest fatalna na rower postanowiłem poszukać polnej drogi bezpośrednio z Lutyni do Wrocławia, omijając Gałów, bo podobno takie są i rzeczywiście znalazłem całkiem niezły skrót (na 2 ostatnich zdjęciach). Pojeździłem jeszcze trochę po tej Lutyni, która rozbudowała się niesamowicie. Mogła by być niezłym obiektem badań z geografii osadnictwa gdyż jest tam starcie typowej, starej ulicówki i nowej, rozbudowanej wielodrożnicy dookoła ulicówki.
A tornado to było wieczorem, oczywiście nie prawdziwe tylko podczas zachodu słońca stworzył się dość ciekawy lej w chmurach. A tak na marginesie zachody słońca w Lutyni są naprawdę imponujące.



A tornado to było wieczorem, oczywiście nie prawdziwe tylko podczas zachodu słońca stworzył się dość ciekawy lej w chmurach. A tak na marginesie zachody słońca w Lutyni są naprawdę imponujące.

Zachód słońca w Lutyni© montana21

Jakiś blaszak sobie fruwa© montana21

Polniaki koło Lutyni© montana21

Gdzieś koło Lutyni© montana21
- DST 16.00km
- Teren 6.50km
- Czas 00:48
- VAVG 20.00km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 2 września 2013
Huragan
Cała droga pod wiatr, pod huraganowy wiatr, szczególnie już w okolicach Gałowa i Lutyni. Ale nie poddałem się i na raz dojechałem. I gitara.
Powrót do Lutyni.
Kościerzyce-Brzeg-(pkp)-Wrocław-Gałów-Lutynia
Powrót do Lutyni.
Kościerzyce-Brzeg-(pkp)-Wrocław-Gałów-Lutynia
- DST 31.22km
- Teren 1.50km
- Czas 01:28
- VAVG 21.28km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze