Sobota, 20 lutego 2016
Wioska i Brzeg
W końcu po kilku dniach przerwy można było trochę pojeździć na rowerze. Rozpadało się na dobre w ostatnich dniach ale w sumie może i dobrze, bo i tak musiałem siedzieć z Dianą po środowym zabiegu. Na szczęście wszystko się udało i Diana już dzień po zabiegu zachowywała się jakby nic się nie wydarzyło. Jednak jeszcze kilka dni musi chodzić w kołnierzu, żeby nie ruszała zaszytej rany. Może za tydzień pójdziemy już na jakąś wycieczkę.
A co do jazdy to trochę wiało ale po 3 dniach przerwy było na tyle dużo chęci, że nie brało się go pod uwagę. Po obiedzie wycieczka do Brzegu, odwiedzić 2 sklepy. A od jutra zapowiadają znowu deszcze ale za to od wtorku/środy powinno już być lepiej.
Odra nieco się podniosła i na mojej miejscówce, gdzie można było zejść na kamienie, jest już woda a jedyny znak, że coś tam jest to zaczepiony konar drzewa na zdjęciu.

Odra się podnosi© montana21
- DST 37.64km
- Teren 5.00km
- Czas 01:51
- VAVG 20.35km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj