Czwartek, 11 lutego 2016
Wioska i Brzeg
Około południa pojeździłem trochę po wsi, na początku do sklepu itp., a później przejechałem się tu i tam. Wiatr szalał na całego i wyjazd poza linię domów był szaleństwem. Późnym popołudniem ruszyłem do Brzegu. Wiatr już tak jakby nieco słabiej wiał ale porywy nadal były nieciekawe. W Brzegu już nie był tak mocno odczuwalny przez co po jakimś czasie pomyślałem, że już całkiem przestał wiać. Po wyjeździe z miasta okazało się, że nadal wieje ale wracałem z wiatrem. W Brzegu odwiedziłem lidlowski sklep i empik.

Jeden robi, reszta grzejesię w aucie© montana21

Tutaj wczoraj samobój rzucił się pod pociąg© montana21
- DST 37.00km
- Teren 1.00km
- Czas 01:47
- VAVG 20.75km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj