Piątek, 18 grudnia 2015
Chora pogoda
Kilka tygodni temu zaplanowałem sobie, że 18 grudnia wybiorę się do Opola bo właśnie w ten dzień, po południu na Rynek miała przyjechać świąteczna ciężarówka Coca-Coli, ta z reklamy. Ostatnio nawet zmodyfikowałem plan tak, że do Opola pojadę pociągiem, zrobię pętlę przez miasto po drodze zahaczając o Rynek i wrócę do domu już rowerem, oglądając pooświetlane chałupy w wioskach od Opola do Popielowa, bo tam jest co oglądać. Niestety w tym wybitnie suchym roku akurat dzisiaj i to jeszcze akurat tylko po południu zaplanował sobie deszcz, że będzie padał. I cały misterny plan w .... "Kilerze". I trzeba czekać rok do następnej okazji. Szkoda gadać. Wczesnym popołudniem pojechałem do Czepielowic do ośrodka zdrowia.
- DST 13.86km
- Czas 00:37
- VAVG 22.48km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj