Piątek, 25 września 2015
Testowanie i z Dianą
Po południu pojechałem do Brzegu odebrać Diamanta z serwisu. Nowy amortyzator założony, przegląd zrobiony i można jechać. A jedzie się o wiele lepiej oczywiście. Nic się nie rusza, nic nie stuka, nie trzęsie się i nie ma żadnych luzów. Nawet po bruku jechało się dobrze. Od razu zrobiłem mały test jak działa amortyzator, wracając do domu betonówką wzdłuż Odry. Później jeszcze wieczorem wyszedłem trochę pojeździć, ostatecznie pojechałem na Babi Loch a wracałem wałem i momentami za wałem. Po powrocie wziąłem jeszcze Dianę na wycieczkę, stąd sporo wyszło tych kilometrów w terenie.
Tymczasem na Babim Lochu ktoś postawił znaki, że niby zakaz kąpieli. Kto ? Oczywiście jakieś związki wędkarzy, które zbyt swojsko się czują na nie swoich zbiornikach wodnych. Ja rozumiem, niech sobie tam moczą te kije ale niech nie zawłaszczają przestrzeni publicznej, dziady jedne.
jel - otm - wałb - kar - otm - jel

Wysychająca Odra© montana21

Nowy amortyzator© montana21

Jaki zakaz, co ty pleciesz znaku !© montana21
- DST 31.11km
- Teren 17.00km
- Czas 01:50
- VAVG 16.97km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj