Informacje

  • Wszystkie kilometry: 51277.64 km
  • Km w terenie: 5753.37 km (11.22%)
  • Czas na rowerze: 100d 14h 38m
  • Prędkość średnia: 20.55 km/h
  • Więcej informacji.

>Moja strona<



Staty - obecny rok

button stats bikestats.pl

Poprzednie lata

2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Zaliczone gminy



Najdłuższe wycieczki

1.Konurbacja Górnośląska (16.09.2014).

2.Kaskada Nysy Kłodzkiej (25.08.2014).

3.Częstochowa (22.05.2018).


Flag Counter

Moje rowery


Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy montana21.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Poniedziałek, 7 września 2015

Opole i Jelcz-Laskowice






Kolejna wycieczka z serii "na tę wycieczkę chciałem wybrać się od dawna". Głównym celem był przejazd pociągiem linią kolejową nr 277, czyli generalnie z Opola przez Opole Wschodnie, Czarnowąsy, Dobrzeń Wielki, Chróścice, Popielów, Karłowice, Rogalice do Jelcza-Laskowice. Linia 277 prowadzi z Wrocławia Brochów do Opola Groszowice i została wybudowana głównie dla pociągów towarowych. Mimo to zawsze te kilka par osobówek jeździło tą linią. Niestety obecnie jest to tylko jedna para dziennie, rano z Jelcza do Opola i po południu z Opola do Jelcza. Prawdopodobnie i ta jedna para zostanie zlikwidowana od grudnia. W sumie nie ma co się dziwić, dzisiaj łącznie ze mną jechało tym pociągiem jakieś 36 osób. A szkoda bo trasa jest całkiem niezła, prowadzi m.in. tuż obok Elektrowni Opole oraz żwirowni Siołkowice. 

Pogoda była jaka była. Drugi dzień wichury, co bardzo ładnie wykorzystałem (niemal 100 % trasy jechałem z wiatrem), ale i niestety drugi dzień opadów. Z domu ruszyłem na Opole w samo południe. Tuż przed Stobrawą złapał mnie pierwszy deszcz. Na szczęście miałem jakieś 500 m do przystanku, w którym się schowałem, mimo to byłem już mokry. Po 5 minutach przestało padać i ruszyłem dalej ale niska temperatura i mokre ubranie spowodowało, że zrobiło mi się zimno. Na szczęście w Popielowie wyszło słońce i zrobiło się nieco cieplej. Ale znów nadciągały chmury. W Chróścicach doganiała mnie wielka czarna chmura, która na szczęście przeszła bokiem ale już w Dobrzeniu Wielkim dopadła mnie kolejna i tym razem zaczęło padać. Padało lekko, z przerwami i tak aż do Opola. Do miasta wjechałem już wśród promieni słońca ale mokry, z obrzyganym piaskiem rowerem (a tak go wyczyściłem). Przez te opady byłem lekko opóźniony i ruszyłem szybko przez centrum w godzinach szczytu. Było ok. 14. Jechało się fajnie bo auta poruszały się na tyle wolno, że je wyprzedzałem. 

Po 14 byłem umówiony pod jedną ze szkół z kuzynką, która dała mi kilka biletów. Później pojechałem jeszcze do punktu obsługi klienta MZK Opole na Ozimskiej kupić kilka biletów, których jeszcze nie mam. Potem na dworzec główny i tam już czekałem na danie główne wycieczki, czyli podróż do Jelcza. W Jelczu szybko przejechałem przez miasto i ruszyłem do domu. 

Kościerzyce - DW 457 - Dobrzeń Wielki - DW 454 - Opole (Budowlanych - Książąt Opolskich - Sądowa - pl. Kopernika - Ozimska - Kołłątaja - 1 maja - Dubois - Reymonta - Ozimska - Krakowska) - (pociąg) - Jelcz-Laskowice - Janików - Bystrzyca - Leśna Woda - Błota - Szydłowice - Michałowice - Kościerzyce


Dożynki gminne w Chróścicach © montana21

Rozbudowa Elektrowni Opole © montana21

Tę ścieżkę rowerową w Opolu lubię © montana21

Opole Główne © montana21

Opole Wschodnie, jeszcze z pociągu © montana21

Jelcz-Laskowice © montana21
  • DST 77.78km
  • Teren 0.50km
  • Czas 02:58
  • VAVG 26.22km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa awidz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl