Piątek, 4 września 2015
Stare Siołkowice
Późnym popołudniem wybrałem się na szybką wycieczkę do Starych Siołkowic do dziadka. Szybką bo wyjechałem z domu po 17, godzina w jedną stronę, godzina na powrót no i u dziadka chwilę posiedzieć też trzeba. Pogoda była dzisiaj świetna na rower, bez wiatru i temperatura akurat, choć podczas powrotu, czyli już po 19 zrobiło się bardzo chłodno i w sumie przydałby się jakiś długi rękaw bo w ręce było dość zimno. Po Siołkowicach tym razem się zbytnio nie kręciłem bo nie było czasu. Jedynie w Popielowie podczas drogi powrotnej pojechałem sobie Klasztorną i Powstańców. Po za tym w obie strony jechałem DW 457.

Siołkowice zapadające w sen© montana21
- DST 44.89km
- Teren 1.00km
- Czas 01:45
- VAVG 25.65km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj