Piątek, 20 marca 2015
Z Dianą
Pogoda w dniu dzisiejszym za oknem jak najbardziej zachęcała do wyjścia na rower. Ale jeszcze przed wyjściem z domu wiedziałem, że dzisiaj raczej dużo nie pojeżdżę bo po prostu nie chciało się. A po wyjściu na dwór okazało się, że może i jest fajnie ale wiał bardzo chłodny wiatr stąd jakoś tak nieprzyjemnie było. Ostatecznie po krótkiej wycieczce do sklepu wziąłem Dianę i zrobiliśmy standardową wycieczkę.
Podczas powrotu przybłąkał się jakiś kundel co darł mordę niesłychanie i pokazywał jaki to on odważny. Po minięciu go moja cierpliwość się skończyła, zawróciłem rowerem i zawołałem do Diany: "Bierz go !". Psinka Dianka posłuszna rzuciła się w pościg za dziadem, który jak zobaczył co się dzieje to oczywiście spierdzielał aż mało się nie przewrócił. Standardowa sytuacja z takimi wsiowymi kundlami.
jel - otm - wałb - kar - otm - jel

Wycieczka z Dianą© montana21
- DST 6.02km
- Teren 5.50km
- Czas 00:35
- VAVG 10.32km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj