Poniedziałek, 19 stycznia 2015
UWr i miasto wieczorową porą
Trochę tego jeżdżenia dzisiaj było, ale to głównie dlatego, że wieczorem wyszedłem jeszcze na rower mimo nie najlepszych warunków no ale jakoś to poszło. Pogoda niezbyt zachęca do wyjścia na rower, od kilku dni jedna wielka szarówa ale na zajęcia jakoś trzeba dojechać.
Bia - Strz - pl. Uni - Cyb - Leg - Bia - Kark - Ślę - Tra - Bia
- DST 35.23km
- Czas 01:44
- VAVG 20.32km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Mnie to się zdaje, że ta szarówa, to jeszcze od zeszłego roku trzyma. Tylko trochę przebłysków Słońca było, za to przy orkanie, czy jak tam, temu wichrzysku. Byle do wiosny...
salamandra - 19:40 sobota, 24 stycznia 2015 | linkuj
Komentuj