Piątek, 29 sierpnia 2014
Do Siołkowic na pierogi i śledzenie
Pojechałem sobie na obiad do Siołkowic. W Stobrawie z bocznej drogi wyjechał nagle jakiś rowerzysta przebrany za kolarza i jechał jakieś 100 m przede mną. Trochę go podgoniłem i starałem się utrzymywać odległość ok. 30-50 m. Jakiś on nerwowy był bo co chwilę się oglądał i jechał bardzo nierówno, bo raz 20, raz 25 a raz ponad 30 leciał. W Popielowie odbił na Skorogoszcz i patrzył uważnie czy aby za nim nie pojadę. Taka ciekawsza trochę trasa była.

Śledzenie kolarza© montana21
- DST 45.89km
- Czas 02:01
- VAVG 22.76km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj