Informacje

  • Wszystkie kilometry: 51277.64 km
  • Km w terenie: 5753.37 km (11.22%)
  • Czas na rowerze: 100d 14h 38m
  • Prędkość średnia: 20.55 km/h
  • Więcej informacji.

>Moja strona<



Staty - obecny rok

button stats bikestats.pl

Poprzednie lata

2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Zaliczone gminy



Najdłuższe wycieczki

1.Konurbacja Górnośląska (16.09.2014).

2.Kaskada Nysy Kłodzkiej (25.08.2014).

3.Częstochowa (22.05.2018).


Flag Counter

Moje rowery


Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy montana21.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 24 lipca 2018

Śluza Chróścice





Celem wycieczki była wyremontowana śluza na Odrze w Chróścicach a dokładniej "Stopień wodny Chróścice". Konkretnie śluza ta znajduje się w Kątach, które są przysiółkiem Chróścice, oddalone od centrum wsi o jakieś 3 km a na przysiółek składa się dosłownie kilka domów położonych praktycznie na samym brzegu Odry. Śluza była w ostatnich latach remontowana i przystosowywana do żeglugi na Odrze, która generalnie zamiera ale są "wielkie" plany na przywrócenie jej. Wszystko prezentuje się bardzo ładnie a co najważniejsze można przejść na drugą stronę Odry (jakoś zapomniałem zrobić zdjęcie tego przejścia) po długiej i szerokiej na ok. 2 m kładce. Na kładkę można wejść po schodach lub po "zawijasach" na pierwszym zdjęciu, które bardzo oszpeca ten znak o który opiera się mój rower. Czyli co, pewnie rower można prowadzić a te zawijasy są po to żeby nie targać roweru po schodach ? No chyba że dla niepełnosprawnych ? Jako ciekawostkę dodam, że idąc po tej kładce, już nad wodami Odry, miałem wrażenie lekkiego kołysania się tej kładki ... .

11 km z tego dystansu zrobiłem przed południem, kiedy to wyskoczyłem na chwile do Brzegu (empik, apteka, rybny, polo) a trasę do Chróścic robiłem po 16. Podczas powrotu wizyta w Dino w Chróścicach i u dziadka w Siołkowicach. Trasa w obie strony standardowa, czyli dw 457.




Wejścia na kładkę, śluza Chróścice © montana21

Jakby ktoś nie wiedział gdzie dopłynął © montana21

Wejście do śluzy © montana21

Wyjście ze śluzy © montana21

Wodowanie roweru © montana21
  • DST 71.77km
  • Teren 1.00km
  • Czas 03:16
  • VAVG 21.97km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 21 lipca 2018

Brzeg



Poranna wycieczka do Brzegu do herta. Pogoda fajowa ale trzeba jechać do pracy.



Jeden z brzeskich kościołów © montana21
  • DST 20.77km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:02
  • VAVG 20.10km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 20 lipca 2018

Kuźnica Katowska




Wieczorna wycieczka do Karłowic i Kuźnicy Katowskiej. Po pracy obiad i transmisja z TdF, ale taka piękna pogoda po tych ostatnich kilku fatalnych dniach, że nie obejrzałem do finiszu tylko wskoczyłem na rower i petarda z wiatrem do Karłowic przez Stobrawę. Powrót już na spokojnie przez Kurznie i Śmiechowice. W Karłowicach wymuszony postój ze względu na przejeżdżający akurat pociąg towarowy, zawsze to jakaś dodatkowa atrakcja ale trochę wybiło mnie z rytmu.



Niespodzianka w Karłowicach © montana21
  • DST 41.32km
  • Teren 0.50km
  • Czas 01:46
  • VAVG 23.39km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 19 lipca 2018

Wioska i okolica



Krótki rekonesans po okolicy. Niby już nie pada ale nadal wiatrzysko szaleje.
  • DST 13.19km
  • Teren 5.00km
  • Czas 00:40
  • VAVG 19.79km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 16 lipca 2018

Brzeg



Rano do Brzegu, hert i biedra.
  • DST 18.16km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:56
  • VAVG 19.46km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 15 lipca 2018

Popielów i Karłowice





Przed obiadem wycieczka przez Popielów z powrotem przez Karłowice a przed finałem po wiosce i okolicy. Na Odrze ładne fale się robią, wiatr wieje pod prąd. Wszędzie pusto, ani jednego wędkarza nad Judengrabem, czyżby wszyscy na finał się szykują ? Dobrze, że mistrzostwa się kończą ale z drugiej strony na Tour de France zaczynają się góry czyli tak naprawdę zaczyna się wyścig. 




Żniwa w pełni © montana21

Taka woda w Odrze © montana21
  • DST 55.41km
  • Teren 7.50km
  • Czas 02:28
  • VAVG 22.46km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 12 lipca 2018

Brzeg


Wyjazd do Brzegu do lidla.
  • DST 22.51km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:06
  • VAVG 20.46km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 9 lipca 2018

Duże Opole





Dawno nie byłem już w tym mieście no a dzisiaj dzień wolny i do tego korzystny wiatr, czyli szybka decyzja i rano ruszyłem. Nie jeździłem nigdzie po mieście oprócz ścisłego centrum i krótkiego wypadu na bardzo ładną wyspę Pasiekę i na wyspę Bolko w okolice zoo. Po za tym odwiedziny w obi i kasie biletowej mzk. Powrót do domu pociągiem.




Śluza między Pasieką a Bolko © montana21

Barki na Odrze © montana21
  • DST 61.92km
  • Teren 2.50km
  • Czas 02:57
  • VAVG 20.99km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 lipca 2018

Jelcz-Laskowice





Głównym celem wycieczki było przejechanie się drogą leśną z pierwszego foto a przy okazji przejazd przez Jelcz-Laskowice. Droga leśna prowadzi od dw 396 do Kopaliny i wygląda na rewelacyjną. Taka też okazała się w rzeczywistości, ma nieco ponad 4 km długości, szeroka, dobra i ubita nawierzchnia. Tylko trochę duży prześwit między drzewami jest i przy wietrznych warunkach może robić się niezły efekt tunelowy. W Kopalinie przejazd przez tory linii kolejowej 277 i przez wioskę ruszyłem do Jelcza. Po drodze jeszcze jedna miejscowość, Piekary w której znajduje się dość ciekawa wieża obserwacyjna. 

Jelcz-Laskowice to całkiem młode miasto, mające nieco ponad 15 tys. mieszkańców. Rozwinęło się głównie dzięki ulokowaniu tu zakładów przemysłowych, przede wszystkim słynnego "Jelcza", a obecnie mnóstwo innych m.in. Toyota. W imponującym pałacu siedzibę ma urząd miejski.

Trasa: dom - Michałowice - Szydłowice - Błota - Leśna Woda - Bystrzyca - Kopalina - Piekary - Jelcz-Laskowice - Stanków - Janików - Bystrzyca - Leśna Woda - Błota - Szydłowice - dom




Leśna autostrada © montana21

Piekary - wieża obserwacyjna © montana21

Młode miasto © montana21

Urząd miasta Jelcz-Laskowice © montana21

Jedno z blokowisk © montana21
  • DST 58.89km
  • Teren 4.50km
  • Czas 02:44
  • VAVG 21.55km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 lipca 2018

Stare Siołkowice + węgiel





Późnym popołudniem ruszyłem do dziadka do Starych Siołkowic. Trasę nieco wydłużyłem bo pojechałem przez Rybną, Popielowską Kolonię i Wielopole (przysiółek Popielowa). Pogoda bardzo fajna, trochę gorąco już się robi ale to nic. Krótki rzut oka na użytek ekologiczny jakim jest Gęsi Staw koło Wielopola i polnymi drogami dojechałem do St. Siołkowic. A u dziadka mała niespodzianka, dziadek kupił węgiel i właśnie przymierzał się do wrzucania go do piwnicy. Nie było innej opcji jak pomoc i szybciutko węgielek wrzuciliśmy. Dodatkowo dziadek miał zakiszone ogórki, no to kilka "wciągnąłem" i musiałem zbierać się do powrotu bo robiło się dość późno ale za to pogoda o tej porze (czyli około 20) w lecie jest bajeczna. Temperatura idealna, bez wiatru, słońce chylące się ku zachodowi, spokój na drodze, zapach zbóż z pól - taka wiejska sielanka. 

Trasa:dom - Stare Kolnie - Rybna - Popielowska Kolonia - Wielopole - Stare Siołkowice - dw 457 - dom




Zero aut, dużo zieleni, niebieskie niebo ... © montana21

Gęsi Staw © montana21

Wśród pól z elektrownią w tle © montana21
  • DST 48.37km
  • Teren 4.50km
  • Czas 02:00
  • VAVG 24.18km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl