Czwartek, 6 grudnia 2018
Brzeg
Późnym popołudniem pojechałem do Brzegu, do paczkomatu najpierw ale była znowu kolejka bo znowu trafiłem na dostawę paczek. Objechałem kilka razy parking i ruszyłem dalej w miasto bo kolejka tylko powiększała się. Pokręciłem się po centrum i wróciłem po paczkę a dalej to już do domu.

Teraz to i nocą można foty robić© montana21
- DST 21.48km
- Czas 01:15
- VAVG 17.18km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 3 grudnia 2018
Brzeg
Przed południem do Brzegu. Zrobiło się cieplej ale powrót w lekkim deszczu. Po za tym szarówka.

Szaro, buro i ponuro© montana21
- DST 20.18km
- Teren 5.00km
- Czas 01:01
- VAVG 19.85km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 grudnia 2018
Karłowice
Przed południem wybrałem się do Karłowic. Ostatni raz byłem tam jakiś miesiąc temu, czyli zbyt dawno. Dobrze, że nie zdecydowałem się na wycieczkę do lasu bo wszędzie panowała duża wilgoć, w lasach błoto, nawet na asfaltach było bardzo mokro, a że w Evado nie mam błotników no to plecy i 4 litery miałem uwalone i przemoczone mimo kilku warstw ubrań. Mimo wszystko wycieczka całkiem udana, ubrałem kominiarkę czego brakowało mi podczas jeżdżenia wczoraj i przedwczoraj. Dodatkowo przetestowałem aparat w nowym telefonie a dla porównania zrobiłem jednocześnie zdjęcia starym i nowym.
Do Karłowic przez Czepielowice i Kurznie a powrót przez Stobrawę.

Stobrawa, Karłowice© montana21

Stary aparat© montana21
- DST 36.70km
- Czas 01:38
- VAVG 22.47km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 grudnia 2018
Brzeg
W południe do Brzegu odebrać paczkę z paczkomatu i do playa. Nie było już takiego wiatru jak wczoraj ale i tak było bardzo zimno a do tego padał drobny śnieg z mżawką. Po dojechaniu do Brzegu okazało się że na okularach i kurtce zrobiła się skorupa lodowa. Niezbyt przyjemna pogoda.
- DST 16.83km
- Czas 00:54
- VAVG 18.70km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 30 listopada 2018
Brzeg i Czepielowice
Około południa wybrałem się do Brzegu. Głównym celem był salon playa ale także hert i bankomat. Wracając z Brzegu pojechałem jeszcze do Czepielowic odebrać receptę do ośrodka zdrowia. Niby wszystko pięknie ładnie gdyby nie ten lodowaty, dość silny wiatr. Temperatura ledwo powyżej zera ale przez ten wiatr było zimniutko, muszę jednak korzystać teraz z każdej możliwości wyjścia na rower bo grudzień może być cieniutki.

W brzeskim parku© montana21
- DST 26.45km
- Czas 01:22
- VAVG 19.35km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 28 listopada 2018
Brzeg
Miało dzisiaj nie być wyjścia na rower ale jednak było i przez to satysfakcja z przejechanych km była podwójna. Zimno bo 3 stopnie na minusie były jak wróciłem do domu a jeździłem po Brzegu, niby tylko do bankomatu a całe miasto z grubsza objechane.
- DST 21.48km
- Czas 01:06
- VAVG 19.53km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 27 listopada 2018
Brzeg + wioska
Przed południem do Brzegu do elektrycznego, lidla i herta. Lekki mrozik i wiatr ale rękawice dają radę. Po południu objazd wioski i okolicy.
- DST 33.00km
- Teren 7.00km
- Czas 01:43
- VAVG 19.22km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 listopada 2018
Do lasu
W końcu znalazłem chwilę na rower i pojechałem do lasu, zwłaszcza że pogoda słoneczna po ostatnich kilku szarych i ponurych dniach.

Trochę lasu© montana21

i asfaltu© montana21
- DST 22.79km
- Teren 4.00km
- Czas 01:04
- VAVG 21.37km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 21 listopada 2018
Brzeg i rękawice od aldika
Wczesnym popołudniem krótki rozruch po wsi po kilku dniach nie jeżdżenia, z wizytą u babci. Późnym popołudniem pojechałem do Brzegu do aldika bo dawno już tam nie byłem. Akurat mieli w ofercie jakieś rękawice zimowe sportowe za jedyne 25 zeta. Z marznięciem palców u rąk i nóg mam problem od zawsze, dojeżdżając do aldika też miałem palce u rąk skostniałe, zmarznięte i mega czerwone - czyli tradycyjnie przy takiej pogodzie. A było zimno, zwłaszcza temperatura odczuwalna była niska, niby mrozu nie ma ale zimny wiatr i wysoka wilgotność robią swoje. Koniec końców wziąłem i kupiłem te rękawice widoczne na zdjęciu. Od razu je założyłem żeby przetestować na 10 km trasie do domu. I co ??? REWELACJA, po 10 km dłonie i palce miałem cieplutkie co było wcześniej nierealne nawet przy różnych kombinacjach 2 par rękawic na raz. Są dość grube ale jak najbardziej akceptowalne na rower i nie krępują ruchów palców na przerzutkach i hamulcach. Jedyny drobny problem to założenie drugiej rękawicy mając założoną już pierwszą - trzeba trochę się pobawić i podenerwować. Ale co tam ważne, że palce nie marzną i to za jedyne 25 zeta. Teraz czekam na test w mrozie.

Rękawice od aldika© montana21
- DST 25.08km
- Teren 1.50km
- Czas 01:19
- VAVG 19.05km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 listopada 2018
Brzeg
Wyjazd do Brzegu w to ładne i lekko mroźne przedpołudnie. W lidlu to z tygodnia na tydzień coraz większy hardkor z ilością ludu, za to w biedronkach coraz luźniej.
- DST 20.65km
- Teren 5.00km
- Czas 01:00
- VAVG 20.65km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze