Wpisy archiwalne w miesiącu
Maj, 2018
Dystans całkowity: | 1110.20 km (w terenie 179.00 km; 16.12%) |
Czas w ruchu: | 52:04 |
Średnia prędkość: | 21.32 km/h |
Liczba aktywności: | 25 |
Średnio na aktywność: | 44.41 km i 2h 04m |
Więcej statystyk |
Wtorek, 8 maja 2018
Brzeg
Do Brzegu po małe zakupy. Tam trochę nietypową trasą. Powrót betonówką, z krótką wizytą u babci.
- DST 25.02km
- Teren 10.50km
- Czas 01:16
- VAVG 19.75km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 7 maja 2018
Po okolicy
Wieczorna przejażdżka po okolicy, w większości polami, łąkami, lasami. Najpierw drogami polnymi na wał a dalej wałem na Staw Kamienny, z którego ruszyłem w kierunku Babiego Lochu. Przed Babim Lochem znowu w teren i objechałem Judengrab. Taką samą trasę zrobiłem w lutym w temperaturze -10 stopni, dzisiaj było +20, wybieram te +20. Wycieczka na spokojnie z wieloma postojami. Miło, lekko i przyjemnie.

Judengrab© montana21
- DST 11.93km
- Teren 9.00km
- Czas 00:44
- VAVG 16.27km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 maja 2018
Brzeg
Do Brzegu, hert, biedra i poczta a powrót betonówką.
- DST 24.14km
- Teren 7.00km
- Czas 01:09
- VAVG 20.99km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 3 maja 2018
Okoliczna pętla po lasach
Późnym popołudniem wybrałem się na wycieczkę, mimo że straszyli burzami z gradem. A zrobiłem taką ciekawą trasę, której w całości jak dzisiaj jeszcze nie jechałem. Najpierw z wiatrem szybciutko do Stobrawy a tam w las na Białą Drogę, którą przejechałem całą. Nad Stobrawskim Stawem nie zatrzymywałem się, było kilkanaście osób tam, ławki opanowane. Po przejechaniu Białej Drogi pojechałem dalej prosto przez las, czyli można powiedzieć przedłużeniem Białej Drogi do leśnej drogi Śmiechowice-Nowy Świat. Nieopodal tego miejsca rozpoczyna się znana mi droga leśna, którą można dojechać aż do drogi krajowej 39 tuż za Lubszą w kierunku na Namysłów. Nie jechałem tą drogę już bardzo dawno, ze 3-4 lata, a pierwszy raz w 2012 roku i pamiętam jedno miejsce gdzie świeżo wycięto kawałek lasu a dziś miejsce to porastają choinki, które mają 2-3 metry wysokości (foto 2). Nieźle. Po wyjechaniu z lasu na DK 39, przejechałem Lubszę i nową drogą rowerową dojechałem do Michałowic a następnie do Pisarzowic. Do domu wróciłem betonówką nad Odrą.
Całą trasę wiał dość silny wiatr, momentami bardzo silny ale cały odcinek pod wiatr przejechałem w lesie. Trasa jest bardzo ciekawa, zwłaszcza przyjemne są odcinki leśne, choć zbyt dużo pustych przestrzeni pojawiło się w lasach po licznych wycinkach. Ale są nowe nasadzenia, więc wszystko idzie zgodnie ze swoim leśnym rytmem.

Samotna sosenka© montana21

Ten kawałek lasu wycięto ponad 5 lat temu, teraz już są 2-3 metrowe choinki© montana21

Na trasie w lesie© montana21
- DST 35.18km
- Teren 16.00km
- Czas 01:43
- VAVG 20.49km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 2 maja 2018
Brzeg
Wczesnym popołudniem wybrałem się do Brzegu pozałatwiać kilka spraw. Odwiedziłem biedrę, herta, pocztę i empik. Dodatkowo pojechałem na moje ulubione brzeskie osiedle "chorążych", koło jednostki wojskowej, gdzie po drodze mijał mnie jakiś czołg bo to chyba wojskowi też mają teraz jakieś święta. Na stadionie też muzyka dudniła no bo przecież od wczoraj trwają Dni Księstwa Brzeskiego. Po za tym jeździło się bardzo fajnie, pogoda super, tylko mało czasu na rower.

Rzepakowo© montana21
- DST 27.93km
- Teren 7.00km
- Czas 01:21
- VAVG 20.69km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze