Wpisy archiwalne w miesiącu
Maj, 2016
Dystans całkowity: | 860.38 km (w terenie 97.30 km; 11.31%) |
Czas w ruchu: | 38:57 |
Średnia prędkość: | 22.09 km/h |
Liczba aktywności: | 23 |
Średnio na aktywność: | 37.41 km i 1h 41m |
Więcej statystyk |
Środa, 4 maja 2016
Stare Siołkowice i Kościerzyce
Rano musiałem pojechać do Starych Siołkowic, żeby dać auto na 2 godziny do mechanika. Ale żeby się nie nudzić to zapakowałem do auta rower. Jednak pogoda nie sprzyjała dłuższemu jeżdżeniu, mimo że po prawie całonocnych i wczesno porannych opadach, przestało padać. Najpierw pojechałem na pocztę, która była otwarta dopiero od 9:30 (była 8:30), stąd ruszyłem do dziadka. Jak już auto było gotowe to pojechałem najpierw znowu na pocztę, już otwartą, a dalej już po auto. Wyszło nieco ponad 5 km po St. Siołkowicach.
Późnym popołudniem pojeździłem jeszcze chwilę po Kościerzycach ale ze względu na dość silny wiatr i niezbyt przyjemną temperaturę, szybko wróciłem do domu.

Będzie padać czy nie będzie ?© montana21
- DST 12.49km
- Teren 1.00km
- Czas 00:40
- VAVG 18.74km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 2 maja 2016
Brzeg razy dwa
Dwie wycieczki do Brzegu. Pierwsza przed południem w celu odwiedzenia kilku sklepów. Wszędzie ruch wielki, w marketach i na parkingach tłumy jak przed świętami w grudniu, jeszcze ten biedny naród się nie nażarł. Ale 3 już będzie deszczowo, więc mają pecha.
Przy okazji poszedłem do rowerowego z zamiarem zamówienia nowych opon do Evado i umówienia się na wymianę i przegląd. Okazało się, że mogą zamówić opony ale sporo drożej by to kosztowało niż gdybym kupił na własną rękę gdzieś. Tak też zrobiłem, opony już zamówione i może pod koniec tygodnia już będę na nich śmigał. Koszt spory ale powinny wytrzymać dużo dłużej niż obecne.
Późnym popołudniem drugi raz pojechałem do Brzegu ale tylko po to, żeby wysłać paczkę w paczkomacie. Powrót przez betonówkę.

Rowerowa akademia© montana21
- DST 33.71km
- Teren 5.50km
- Czas 01:41
- VAVG 20.03km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 1 maja 2016
Lubsza, Brzeg i okolica
Umówiona wycieczka. Rano pojechałem do Lubszy, gdzie po chwili przyjechał Novak91 i ruszyliśmy do Brzegu, po którym to pojeździliśmy już tak do oporu, zaliczając niemal każdą uliczkę. Na chwilę opuściliśmy też miasto i pojechaliśmy do Skarbimierza i Skarbimierza - Osiedle. Do miasta wróciliśmy przez tereny inwestycyjne na dawnym lotnisku. Znowu pokręciliśmy się po Brzegu a wyjeżdżając odbiliśmy od razu w kierunku na betonówkę i wzdłuż Odry dojechaliśmy do Kościerzyc, Złotówki i Piastowic, skąd już wróciłem sam do domu. Trochę było kręcenia się po okolicy ale to w sumie dobrze, bo momentami dosyć mocno wiało, głównie z kierunków północnych. Wieczorem jeszcze podjechałem do babci.
dom - Złotówka - Piastowice - Lubsza - Piastowice - Pisarzowice - Brzeg - Skarbimierz-Osiedle - Brzeg - betonówka - Kościerzyce - Złotówka - Piastowice - Złotówka - dom

Zielono-żółto-niebiesko, i tak powinno być© montana21
- DST 65.58km
- Teren 10.00km
- Czas 02:59
- VAVG 21.98km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze