Informacje

  • Wszystkie kilometry: 51277.64 km
  • Km w terenie: 5753.37 km (11.22%)
  • Czas na rowerze: 100d 14h 38m
  • Prędkość średnia: 20.55 km/h
  • Więcej informacji.

>Moja strona<



Staty - obecny rok

button stats bikestats.pl

Poprzednie lata

2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Zaliczone gminy



Najdłuższe wycieczki

1.Konurbacja Górnośląska (16.09.2014).

2.Kaskada Nysy Kłodzkiej (25.08.2014).

3.Częstochowa (22.05.2018).


Flag Counter

Moje rowery


Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy montana21.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2014

Dystans całkowity:1161.29 km (w terenie 116.31 km; 10.02%)
Czas w ruchu:55:52
Średnia prędkość:20.79 km/h
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:38.71 km i 1h 51m
Więcej statystyk
Poniedziałek, 22 września 2014

Transport nr 1




Zbliża się początek roku akademickiego i postanowiłem, że w tym roku nie będę zawozić tobołów autem tylko na 2 razy rowerem bo i tak musiałem od razu mieć 2 rowery. I tak pierwszy transport pojechałem evado z wielkim, pełnym i ciężkim plecakiem.
  • DST 14.24km
  • Czas 00:46
  • VAVG 18.57km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 września 2014

W Siołkowicach nad Brynicą ...




Około południa kilka km po wsi, jakaś taka pogoda była niezbyt ciekawa do jazdy. A późnym popołudniem powrót do domu pod wiatr chociaż jechało się dobrze, momentami zaczynało już kropić ale uniknąłem deszczu.


W Siołkowicach nad Brynicą © montana21

Drogą łącząca Młyńską z Nową Młyńską © montana21
  • DST 28.88km
  • Teren 1.50km
  • Czas 01:17
  • VAVG 22.51km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 20 września 2014

Stare Siołkowice




Tradycyjnie w sobotę po południu do Siołkowic. Jechało się dobrze i przyjemnie z bocznym lekkim wiatrem. Przy wjeździe do Starych Kolni z bocznej drogi wyskoczył traktor z dwoma przyczepami więc była pierwsza okazja w tym roku na jazdę w tunelu. Traktor  rozpędził się do 40 km/h i przez kilometr jechało się świetnie. Jednak później zbyt wiele niekorzystnych czynników nałożyło się na siebie, straciłem jakieś 20 m i tunel i przy 38 km/h dostałem mocny opór powietrza. Drugi raz jadę diamantem do Siołkowic i drugi raz trochę szkoda, że nie jechałem evado bo mógłbym jeszcze go złapać. Ale trudno widać ten rok ma być słaby pod tym względem.

  • DST 22.36km
  • Czas 00:58
  • VAVG 23.13km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 września 2014

Rolniczy wieczór




Wieczorem wybrałem się z Dianą na spokojną wycieczkę po koszeniu trawy. Było ciepło, jakieś 19-20 stopni, wiatr który w dzień był silny i porywisty uspokoił się i zamienił w lekki, ciepły i przyjemny powiew. Szkoda, że tak szybko się ciemno robi przy zachodzie słońca. 


Rolniczy wieczór © montana21

Wieczorna olejarnia © montana21
  • DST 4.60km
  • Teren 4.60km
  • Czas 00:25
  • VAVG 11.05km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 18 września 2014

Polder Rybna - Stobrawa




Celem dzisiejszej wycieczki było dotarcie i odnalezienie śluzy polderu. Wybierałem się na taką wycieczkę już od chyba 2 lat. Niedawno będąc w Popielowskiej Koloni widziałem z daleka śluzę otwarcia jednak nie było czasu żeby podjechać bliżej, kiedyś na pewno tam pojadę. Dzisiaj szukałem śluzy tej na końcu polderu na wysokości Stobrawy (miejscowości). Była dosyć mocno ukryta i droga do niej była mocno zarośnięta ale dotarłem, odnalazłem i zobaczyłem. Jest w nieco dziwnym miejscu ale może tak musi być, a wał czołowy polderu (ostatnie zdjęcie), na którym jest ta śluza jest strasznie płaski i niski, dużo niższy od wałów bocznych. Wał bo raczej zaporą tego nazwać nie można. Sama śluza prezentuje się dość ciekawie, chociaż przepustowości dużej to ona nie ma ale w sumie po co większa ? 

Wycieczkę musiałem zakończyć, a właściwie wracać do domu nieco szybciej niż planowałem bo zacząłem się dziwnie czuć. Jakby mnie brało jakieś przeziębienie. Niestety chyba jutrzejszy atak na Biskupią Kopę trzeba będzie przełożyć.



Dolina Odry © montana21

Śluza polderu Rybna - Stobrawa © montana21

Śluza z drugiej storny © montana21

Śluza od strony polderu © montana21

Mechanizmy śluzowe © montana21

Wał czołowy polderu © montana21
  • DST 25.10km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 20.08km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 17 września 2014

Okolica i z Dianą




Przed obiadem pojeździłem trochę tak na rozruszanie wzdłuż Odry tam i z powrotem. Piękna wrześniowa pogoda trwa, już pomijając ten wiatr. A wieczorem jeszcze wycieczka z Dianą.


Betonówka © montana21

Odra nadal lekko wezbrana © montana21

Zachody na polniakach © montana21
  • DST 19.74km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:19
  • VAVG 14.99km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 16 września 2014 Kategoria Gminobranie

Konurbacja Górnośląska






No i kolejny rekord w długości wycieczki. Nie sądziłem, że jeszcze w tym roku uda się tyle zrobić km na raz ale da się. I do 200 bym doszedł ale wróciłem do domu o 20:10, czyli już po ciemku i nie chciało mi się już dalej kręcić. Ale i tak jestem bardzo zadowolony z tego dystansu, w przyszłym roku trzeba będzie pobić. To była już 9 setka w tym roku, chociaż setka to trochę mało powiedziane.

Zaliczone gminy (13): Dąbrowa Górnicza, Będzin, Sosnowiec, Katowice, Chorzów, Świętochłowice, Ruda Śląska, Zabrze, Gliwice, Pyskowice, Wielowieś, Toszek, Jemielnica.

Trasa: Dąbrowa Górnicza - Będzin - Sosnowiec - Katowice - Chorzów - Świętochłowice - Ruda Śląska - Zabrze - Gliwice - Pyskowice - Zacharzowice - Toszek - Błotnica Strzelecka - Centawa - Warmątowice - Strzelce Opolskie - Opole - Stare Siołkowice - Kościerzyce. No i rano na pociąg do Brzegu, który był opóźniony 30 minut.

Tak więc byłem dzisiaj w 14 miastach, w tym aż 8 o liczbie ludności > 100 tys. Od Dąbrowy Górniczej do Gliwic jechało się dosyć wolno bo 60 km zrobiłem w 4 godziny. Ale wiadomo cały czas miasta, których nie znałem więc żeby nie zabłądzić trzeba było mocno się rozglądać, chociaż i tak pobłądziłem w Będzinie ale na szczęście jest GPS w komórce więc nie było problemu. "Przejścia" między miastami wiadomo: jedno się kończy następne zaczyna, były w miarę płynne oprócz jednego. Katowice - Chorzów dla rowerzysty nie znającego tych miast nie było to zbyt ciekawe przeżycie. Generalnie Chorzów najbardziej mnie rozczarował i chyba najmniej się podobał. A najbardziej co się podobało ? Oczywiście Katowice z pięknym centrum ;d. A drugie w kolejności to Zabrze. Reszta to taka średniawka dla mnie.

Po wyjeździe z tego górnośląskiego młyna zaczęły się pagórki i miałem wrażenie że większość to były podjazdy, długie, niby łagodne i bardzo męczące a w dodatku w szczerym polu. Tak było od Pyskowic przez Zacharzowice, Toszek prawie aż do Strzelec Op. Chociaż po wjechaniu na DK 94 w Toszku na super szerokie pobocza, gdzie centralnie zaczęło wiać w plecy jechało się wybornie. I tak aż do Opola. Krótki postój u dziadków w Siołkowicach i ruszyłem do domu już po 19, po zmroku. Załączyłem lampki i do domu dojechałem po 20 już w całkowitych ciemnościach. Ale im było później tym chłodniej i tym lepiej się jechało chociaż zmęczenie rosło.



Spodek z kolejkami pod kasami © montana21

Dąbrowa Górnicza © montana21

W Będzinie 1 © montana21

W Będzinie 2 © montana21

Sosnowiec 1 © montana21

Sosnowiec 2 © montana21

Katowice i gitara © montana21

Katowice - centrum © montana21

Centrum Katowic © montana21

I jeszcze raz Katowice © montana21

Rozbabrany Stadion Śląski w Chorzowie © montana21

W Chorzowie © montana21


Świętochłowice © montana21

Ruda Śląska Chebzie © montana21

Zabrze - wjazd do centrum © montana21

W Gliwicach © montana21

Gliwice - centrum © montana21

Rynek w Pyskowicach © montana21

Toszek - rynek © montana21

Łopolszczyzna © montana21

Strzelce Opolskie © montana21


94: Strzelce Op. - Opole © montana21

I na koniec Opole © montana21
  • DST 184.58km
  • Teren 3.00km
  • Czas 08:18
  • VAVG 22.24km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 15 września 2014

Wioska



Wieczorem chwilę pojeździłem po wsi m.in. do babci, na Florydę i PGR. 


Na Florydzie © montana21
  • DST 10.01km
  • Czas 00:28
  • VAVG 21.45km/h
  • Sprzęt Kross Evado 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 września 2014

Żwirownia Siołkowice i powrót




Rano pojeździłem sobie w okolicach Żwirowni Siołkowice. Nadal wysoka wilgotność ale robi się coraz cieplej i pojawia się słońce. Po południu powrót do domu już w lepszych warunkach wilgotnościowych i co najważniejsze wiatr zmienił kierunek na wschodni to po pierwsze wracało się teoretycznie z wiatrem a przede wszystkim po drugie trzeba będzie w tygodniu to wykorzystać, zwłaszcza że ma być niezła pogoda. 

Trasa: St. Siołkowice - żwirownia - St. Siołkowice - Popielów PKP - Karłowice - Stobrawa - Kościerzyce


Żwirownia Siołkowice © montana21

Jakieś stare wysypisko © montana21

Koło St. Siołkowic © montana21

Popielów, ul. Dworcowa © montana21

Pomnik przyrody na trasie Popielów - Karłowice © montana21
  • DST 41.39km
  • Teren 4.50km
  • Czas 01:46
  • VAVG 23.43km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 13 września 2014

Stare Siołkowice




Tradycyjnie w sobotę po południu pojechałem na nockę do St. Siołkowic. Jechało się dobrze bo z wiatrem ale nie bardzo dobrze bo cały czas utrzymuje się wysoka wilgotność powietrza. Gdybym pojechał Evado może byłby rekord czasowy. Ale za to pierwszy raz Diamant zawitał w Siołkowicach.


Siołkowickie pejzaże © montana21
  • DST 22.30km
  • Czas 00:47
  • VAVG 28.46km/h
  • Sprzęt Diamant D300
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl