Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2014
Dystans całkowity: | 1161.29 km (w terenie 116.31 km; 10.02%) |
Czas w ruchu: | 55:52 |
Średnia prędkość: | 20.79 km/h |
Liczba aktywności: | 30 |
Średnio na aktywność: | 38.71 km i 1h 51m |
Więcej statystyk |
Piątek, 12 września 2014
Kuźnica Katowska
Wczoraj nie było roweru bo pogoda, dzisiaj też miało nie być ale jednak późnym popołudniem wyszedłem na rower. Wycieczkę częściowo skróciłem a na początku myślałem o jeszcze większym skracaniu bo była jedna wielka wilgoć w powietrzu. Ale jednak dojechałem do Kuźnicy Katowskiej która była takim niby celem tej wycieczki. Wieś ma dokładnie 1,25 km długości, to tak w ramach ciekawostki. Później w lesie z Kurzni do Śmiechowic zaczęło kropić ale przestało. A po powrocie do domu zaczęła nadciągać burza ....
Trasa: Kościerzyce - Stobrawa - Karłowice - Kuźnica Katowska - Karłowice - Kurznie - Śmiechowice - Czepielowice - Kościerzyce

Stobrawa, przy wjeździe do lasu na Karłowice© montana21
- DST 41.74km
- Czas 01:40
- VAVG 25.04km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 10 września 2014
Z Dianą i wioska
Wybrałem się z Dianą na najdłuższą i chyba ostatnią taką wycieczkę w tym roku. Celem był Staw Kamienny. Było fajnie, Dianie chyba się podobało. Dziwna jakaś ta pogoda jest tylko, przelotne opady i "przelotny silny wiatr" wiejący chyba sam nie wie z której strony.

Staw Kamienny© montana21

- DST 14.41km
- Teren 11.50km
- Czas 01:18
- VAVG 11.09km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 9 września 2014
Brzeg i okolice
Rano pojeździłem trochę z kolegą m.in. Lubsza, Piastowice, Dobrzyń i Błota. Około południa pojechałem do Brzegu kupić m.in. bilet miesięczny na rower, mam nadzieję że się zwróci. Podczas powrotu z Brzegu złapał mnie przelotny deszczyk ale schowałem się na przystanku bo na ten rok wyczerpałem już mokre jazdy.

Ulubiona ulica w Brzegu© montana21

Przelotny deszcz© montana21
- DST 51.45km
- Teren 1.00km
- Czas 02:23
- VAVG 21.59km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 8 września 2014
Wioska i z Dianą
Przed robotą, po robocie i wieczorem z Dianą.

Wieczorem z Dianą© montana21
- DST 10.62km
- Teren 6.50km
- Czas 00:48
- VAVG 13.27km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 września 2014
Dożynki wojewódzkie - Stare Siołkowice 2014
Stare Siołkowice przepełnione ! Dożynki wojewódzkie zaliczone, wieś "zasłomiona", zatłoczona, kolorowa i głośna.
Rano póki jeszcze trwało w kościele objechałem główne ulice i porobiłem zdjęcia przystrojonych zagród. Już od samego rana zamknięte zostały ulice: Zapłocie (część południowa), Zacisze, Michała (część południowa) i Błonie. Korowód zaczął ustawiać się przy kościele, czyli na ul. Michała i ciągnął się przez początek Błonia, całe Zacisze i sporą część Zapłocia. Na wsi w wielu miejscach stali strażacy kierując ruchem i prowadząc auta na parkingi i robili to bardzo dobrze dopóki policja się nie wepchała ... .
O 12 zostały zamknięte kolejne ulice, całość Zapłocia, Michała, rondo (a co za tym idzie zablokowana została droga wojewódzka 457, czyli ul. Piastowska i Powstańców Śl.), no i oczywiście ul. Klapacz aż do boiska czyli na długości ponad 2 km. Korowód przechodził 25 minut i miał długość ponad 1,5 km. Składał się m.in. z wielu dorożek z osobistościami (np. sołtysi, wójt, biskup, podobno też minister rolnictwa), 2 orkiestry (niemiecka i polska), kilku tirów wiozących wieńce dożynkowe gmin spoza Popielowa, no i przede wszystkim korowód gminy Popielów na czele oczywiście z gospodarzem czyli Starymi Siołkowicami. Na końcu jechały zabytkowe wozy strażackie m.in. ze Starych Siołkowic, Popielowa, Karłowic i Stobrawy.
Później jeszcze ze dwa razy pojechałem na boisko. Właściwie cała ul. Klapacz była już zatłoczona, średnia prędkość aut to ok. 20 km/h, jednak wszystko w miarę płynnie się poruszało, czasami tylko tworzyły się zatory podczas powrotów dożynkowych traktorów. Na boisku były zabawy, karuzele a wieczorem miały wystąpić Czerwone Gitary.
Tak więc spokojnie można powiedzieć, że Stare Siołkowice były dzisiaj wiejską stolicą województw opolskiego.

Ul. Powstańców Śl© montana21

Na Powstańców Śl© montana21

Pojazd Nowych Siołkowic© montana21

Na ul. Piastowskiej© montana21

Leśnicy na Piastowskiej© montana21

Traktorzysta na Piastowskiej© montana21

Na Piastowskiej© montana21

Pod wojewódzką flagą© montana21

Pod domem mechanika, ul. Zapłocie/Piastowska© montana21

Ul. Michała© montana21

Na ul. Michała© montana21

Dalej na Michała© montana21

Rowerowy wątek© montana21

Pojawił się również motyw ice bucket challenge© montana21

Remontowo na Michała© montana21

Ul. Klapacz, początek© montana21

Na Klapaczu© montana21

Za Górką, ul. Klapacz© montana21

Dalej na Klapaczu© montana21

Kolejne twory© montana21

Jeden z moich faworytów© montana21

Dalsza część na Klapaczu© montana21

Koło gimnazjum© montana21

Rowerowe dożynki© montana21

Kolejne twory na Klapaczu© montana21

Patrol na Klapaczu© montana21

Boisko gotowe na dożynki© montana21

Zniszczą tylko murawę© montana21

Koło boiska© montana21

Na Zapłociu koło Górki© montana21

Jadą Stare Kolnie© montana21

Ustawianie korowodu© montana21

Karłowice© montana21

Na Zapłociu© montana21

Korowód dożynkowy© montana21

Korowód dalsza część© montana21

Kolejny motyw© montana21

Ustawia się Popielów© montana21

Na ul. Zacisze© montana21

Dalej na Zaciszu© montana21

Milicja na dożynkach© montana21

Początek gminy Popielów w korowodzie© montana21

Na Zaciszu© montana21

Dojechały Lubienia© montana21

Smerfy też są© montana21

Na Zapłociu© montana21

Na Zapłociu© montana21

Namysłowskie zabytki© montana21

Przejście korwodu© montana21

Barack Obama nawet się pojawił w korowodzie© montana21

Pszczółki z Karłowic© montana21

Najbardziej imprezowa platforma© montana21

Smerfy jadą© montana21

Jeden z wozów strażackich© montana21

Rondo po przejściu korowodu© montana21

Syf na Michała© montana21
- DST 46.81km
- Teren 2.00km
- Czas 02:25
- VAVG 19.37km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 6 września 2014
Dożynkowy wstęp
Po południu do Siołkowic. Jutro dożynki wojewódzkie, więc będzie się działo, dzisiaj kilka zdjęć wstępu.

Ul. Piastowska© montana21

Koło przedszkola, ul. Piastowska© montana21

Niedaleko boiska, ul. Klapacz© montana21
- DST 27.76km
- Czas 01:11
- VAVG 23.46km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 5 września 2014
Stobrawski Park Krajobrazowy
Dzisiejsza wycieczka w ramach rewanżu za zeszłoroczną "milicką" wycieczkę. Nie ma co tu się rozpisywać bo jeździłem po dobrze znanych mi terenach. Było słonecznie i bardzo ciepło, tylko cały czas wietrznie, choć większość wycieczki w lesie lub z wiatrem. Ale mimo wszystko ten wiatr dałby już spokój w końcu.
Trasa : Kościerzyce - Rybna - Popielowska Kolonia - Mikolin - Gęsi Staw - Wielopole - Popielów - Wydmy koło Karłowic - Karłowice - Stare Kolnie - Stobrawa - Jaz na Odrze - Stobrawski Staw - betonówka - Brzeg - Kościerzyce

Znowu na wydmach© montana21

Wezbrana Stobrawa© montana21

Na jazie na Odrze© montana21

Stobrawski Staw© montana21

Rusałka z Płocka na kanale w Brzegu© montana21
- DST 92.76km
- Teren 30.00km
- Czas 05:33
- VAVG 16.71km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 września 2014
Kategoria Tour de Opolskie, Gminobranie
Fosowskie, Kolonowskie, Zawadzkie ...
Po wielu próbach w końcu się udało zrobić tę wycieczkę, choć nie bez małych problemów. Zahaczyłem też o województwo śląskie, pierwszy raz w życiu na rowerze (i nie obyło się bez problemów).
8 setka w tym roku, idzie to dosyć sprawnie w tym roku. Trzeba śrubować rekord roczny setek.
Zaliczone gminy (6) : Kolonowskie, Zawadzkie, Dobrodzień, Pawonków, Zębowice, Lasowice Wielkie. Miały być 4 gminy ale gmina Pawonków była rzut beretem od trasy a to, że zaliczę Lasowice Wielkie nie byłem świadomy, jakoś mi to umknęło przy planowaniu trasy.
Trasa : Kolonowskie - Zawadzkie - Pludry - Łagiewniki Małe - Pludry - Dobrodzień - Zębowice - Zakrzów Turawski - Kadłub Turawski - Ligota Turawska - Bierdzany - Laskowice - Stare Budkowice - Zagwiździe - Murów - Kup - Chróścice - Stare Siołkowice - Kościerzyce. Z Chróścic do Siołkowic przez Kwaśno i las bo po co pchać się 457.
Zaczęło się od problemów bo pociąg był opóźniony tyle, że mógłbym nie zdążyć z przesiadką w Opolu. Na szczęście konduktor powiedział, że będą dzwonić żeby Gliwice na nas poczekały to i Zawadzkie też poczeka. No i gitara. W Opolu szybka przesiadka do nowiuśkiego składu opolskich Przewozów Regionalnych i lecimy nowo wyremontowaną linią na Zawadzkie. Remont trwał chyba 3 czy 4 lata i tędy mają jeździć "pindolino". Jechało się komfortowo, w końcu wszystko nowe.
Wysiadłem na stacji Fosowskie w mieście Kolonowskie. Fosowskie, kiedyś osobna miejscowość, to dzisiaj dzielnica miasta Kolonowskie. Jest jeden z najważniejszych węzłów kolejowych w woj. opolskim a przynajmniej kiedyś taki był. Stamtąd rozchodzą się linie w 6 różnych kierunkach. Natomiast Kolonowskie to miasteczko, które ma nieco ponad 3 tys mieszkańców ale jest to drugie pod względem powierzchni miasto w woj. opolskim (po Kędzierzynie-Koźlu). Jest większe nawet od Opola. Jednak większość to lasy. Dalej pojechałem na Zawadzkie.
Zawadzkie ma ponad 8 tys mieszkańców i już na wstępie było to widać w zabudowie. Bardzo spodobało mi się to miasto, chyba nawet bym je umieścił na podium wśród moich najlepszych miast opolszczyzny. Chwilę się pokręciłem po mieście i pojechałem już w kierunku Dobrodzienia. Po drodze kilka razy przecinałem Małą Panew, nazywaną często opolską amazonką. W Pludrach odbiłem na Łagiewniki Małe bo ta wieś znajduje się już w woj. śląskim. I tam pojawiły się problemy bo chciałem skrótem jechać do Dobrodzienia i zgubiłem się w tej .... wiosce. Nadłożyłem i wróciłem tą samą drogą.
Następny po drodze był Dobrodzień, zatrzymałem się tam jedynie w rynku po czas gonił. Miasteczko ok. 5 tys mieszkańców ale nie bardzo mi się spodobało. I tyle. Zaczęły się wioski aż dojechałem do Zębowic.
A Zębowice okazały się bardzo ładną wsią (tylko 2 miejsce w 2013 roku na najpiękniejszą wieś opolską). Zabudowa i centrum po prostu miały piękną według mnie. W małym parku zrobiłem sobie przerwę, siedząc na ławeczce nad stawem i mając widok na ładny kościół.
Później jechałem przez różne "turawskie" wsie, minąłem Bierdzany i dojechałem do Budkowic gdzie uświadomiłem sobie że mam mało czasu do obiadu a do Siołkowic jeszcze spory kawał. Więc leciałem, na szczęście z wiatrem. Przeleciałem Budkowice Stare i Nowe, Zagwiździe, Murów (tu krótki postój), Kup, Chróścice i w końcu dotarłem do dziadków. Tam obiad, godzinny odpoczynek i trzeba było wracać do domu a tak się już nie chciało ... .
Pogoda tego dnia była całkiem niezła. Słonecznie, ciepło ale wietrznie. Początek trasy pod wiatr i z bocznym wiatrem. Jednak większość było z wiatrem tylno-bocznym i tylnym, chociaż były momenty, że wiało z boku i było to uciążliwie bo momentami były silne podmuchy.

Kolonowskie centrum© montana21

Kolonowskie© montana21

Kolonowskie - Zawadzkie© montana21

Zawadzkie - blokowiska© montana21

Zawadzkie, ul. Opolska© montana21

Zawadzkie - kościół© montana21

Mała Panew - opolska amazonka© montana21

Niemieckie nazwy© montana21

Dobrodzień - rynek© montana21

Dobrodzień - centrum© montana21

Dobrodzień© montana21

W Zębowicach© montana21

Nad stawem w Zębowicach© montana21

Piękne Zębowice© montana21

Gdzieś w Murowie© montana21
- DST 136.79km
- Teren 2.00km
- Czas 05:42
- VAVG 24.00km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 września 2014
Niewypał
Dzisiejszy dzień to niewypał. Bo rano wcześnie wstałem i miała być wycieczka ale jak zobaczyłem aurę za oknem to położyłem się spać. Wiało, zachmurzenie całkowite (a miało być już słońce) i temperatura 12 stopni. I dobrze zrobiłem, bo to że miało wiać to wiedziałem i wiało cały dzień ale słońce wyszło dopiero po 13 i aż do 13 temperatura była taka samo jak o 6 rano, czyli ok.12-13 stopni. Jakieś fatum wisi nad tą wycieczką bo wybieram się na nią już od 2 tygodni i zawsze coś.
Po południu pojeździłem po okolicy. Mimo, że ograniczyłem się do betonówki i wału to rower i tak był zarzygany błotem. Wilgoć totalna wszędzie. Odra trochę wezbrała ale przynajmniej zrobiło się w końcu słonecznie i ciepło.

Wezbrana Odra© montana21

Tutaj było chaszczowisko© montana21

Oto jak zepsuli piękne wertepy dla rowerów© montana21

Panorama Brzegu© montana21
- DST 15.05km
- Teren 12.00km
- Czas 01:05
- VAVG 13.89km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 2 września 2014
Powrót i zapowiedź
Do Siołkowic autem i powrót popołudniowy rowerem. Przestało już padać ale przez połowę trasy sypało mżawą i wiał momentami silny boczny wiatr.
A zapowiedź dotyczy najbliższej niedzieli, bo wtedy w Starych Siołkowicach odbędą się dożynki wojewódzkie. Siołkowice jako Piękna Wieś Opolska 2010 jest gospodarzem. Podobno ma się zjechać ponad 5 tys. ludzi z całego województwa oraz goście z gmin partnerskich z Niemiec, Czech i Słowacji. Korowód ma iść z kościoła aż na boisko czyli prawie 3 km. Ulice Michał, Zapłocie, Zacisze, Błonie i Klapacz będą częściowo zamknięte. Będą korki !!

W takich warunkach jechałem© montana21
- DST 21.53km
- Czas 00:51
- VAVG 25.33km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze