Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2012
Dystans całkowity: | 1067.76 km (w terenie 72.00 km; 6.74%) |
Czas w ruchu: | 49:56 |
Średnia prędkość: | 21.38 km/h |
Liczba aktywności: | 30 |
Średnio na aktywność: | 35.59 km i 1h 39m |
Więcej statystyk |
Poniedziałek, 10 września 2012
Tour de Wrzesień - Etap 10
Etap 10
-dzisiaj jazda wyłącznie po Siołkowicach, głównie Starych, jedynie wieczorem z babcią rundka do Nowych
-dzisiaj jazda wyłącznie po Siołkowicach, głównie Starych, jedynie wieczorem z babcią rundka do Nowych
- DST 20.34km
- Teren 1.00km
- Czas 01:10
- VAVG 17.43km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 września 2012
Tour de Wrzesień - Etap 9
Etap 9
-po obiedzie do Starych Siołkowic, gdzie zostaję u dziadka na tydzień
-wieczorem rundka z babcią ze średnią 13-14km/h, po czym rozpoczęcie projektu "Opolskie megalopolis", udało się zmierzyć jedynie 3 ulice
-po obiedzie do Starych Siołkowic, gdzie zostaję u dziadka na tydzień
-wieczorem rundka z babcią ze średnią 13-14km/h, po czym rozpoczęcie projektu "Opolskie megalopolis", udało się zmierzyć jedynie 3 ulice
- DST 37.52km
- Teren 2.00km
- Czas 02:00
- VAVG 18.76km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 września 2012
Tour de Wrzesień - Etap 8
Etap 8
Dzisiaj cały dzień jeździłem ale taczką z betonem. Jedynie wieczorem do sklepu i do babci.
Dzisiaj cały dzień jeździłem ale taczką z betonem. Jedynie wieczorem do sklepu i do babci.
- DST 2.80km
- Czas 00:09
- VAVG 18.69km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 7 września 2012
Tour de Wrzesień - Etap 7
Etap 7
Dzisiaj pojechałem rano do Starych Siołkowic zawieźć część rzeczy do dziadka, gdzie pojadę w niedzielę na kolejny tydzień. Do "Siołków" jechałem z wiatrem ale torby dość mocno przeszkadzały. Z powrotem jechałem "na pusto" ale za to pod dość silny wiatr i jechało się ciężko. Po 16km czyli 6km przed domem wyprzedził mnie traktor z przyczepami a że jechał ~28km/h to przyczepiłem się za nim i jechałem tak 3,5km, po czym postanowiłem go wyprzedzić. Manewr powiódł się ale długo nie wytrzymałem dygając 30-32 km/h pod wiatr i zwolniłem. Mimo wszystko utrzymałem przewagę nad traktorem do domu.
Dzisiaj pojechałem rano do Starych Siołkowic zawieźć część rzeczy do dziadka, gdzie pojadę w niedzielę na kolejny tydzień. Do "Siołków" jechałem z wiatrem ale torby dość mocno przeszkadzały. Z powrotem jechałem "na pusto" ale za to pod dość silny wiatr i jechało się ciężko. Po 16km czyli 6km przed domem wyprzedził mnie traktor z przyczepami a że jechał ~28km/h to przyczepiłem się za nim i jechałem tak 3,5km, po czym postanowiłem go wyprzedzić. Manewr powiódł się ale długo nie wytrzymałem dygając 30-32 km/h pod wiatr i zwolniłem. Mimo wszystko utrzymałem przewagę nad traktorem do domu.
- DST 43.72km
- Teren 1.00km
- Czas 01:48
- VAVG 24.29km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 6 września 2012
Tour de Wrzesień - Etap 6
Etap 6
-rano do Brzegu kupić m.in. drugi koszyk na bidon
-wieczorem na nowo powstałem miejsce wypoczynku znajdujące się przy "Białej Drodze" w lesie na wysokości Stobrawy, droga na szczęście w znacznie lepszym stanie niż ostatnio a i samo miejsce całkiem fajnie zrobione:

-rano do Brzegu kupić m.in. drugi koszyk na bidon
-wieczorem na nowo powstałem miejsce wypoczynku znajdujące się przy "Białej Drodze" w lesie na wysokości Stobrawy, droga na szczęście w znacznie lepszym stanie niż ostatnio a i samo miejsce całkiem fajnie zrobione:

Zdjęcie z wycieczki rowerowej© montana21

Zdjęcie z wycieczki rowerowej© montana21
- DST 43.48km
- Teren 6.00km
- Czas 02:03
- VAVG 21.21km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 5 września 2012
Tour de Wrzesień - Etap 5
Etap 5
Tym razem wybrałem się w celu odnalezienia drogi ze Starych Kolni do Karłowic.
Droga się znalazła i była całkiem nie najgorsza, chociaż czasami trzeba było jechać slalomem między dziurami.
Ale ogólnie droga przyjemna, w lesie a pod koniec przekształciła się w dębową aleję.

Las okazał się oczywiście sosnowy, prezentował się naprawdę bardzo ciekawie ponieważ podszyt był praktycznie zerowy:

Przy trasie znajdował się także obszar wycinki oddziału leśnego, jak to określa się w urządzaniu lasu obszar rębni, na zdjęciu widoczne cięcie całościowe, czyli zrąb:

Po wyjechaniu na asfalt pod samymi Karłowicami, nie mogłem nie zajechać na posterunek IMGW na rzece Stobrawa. Trzeba było sprawdzić stan wody bo coś ostatnio IMGW ma zbyt dużo problemów technicznych i pomiary szwankują. Stan wody - 154cm:

No i na koniec moja ulubiona droga z Karłowic do Stobrawy, szkoda że ma tylko 4km:
Tym razem wybrałem się w celu odnalezienia drogi ze Starych Kolni do Karłowic.
Droga się znalazła i była całkiem nie najgorsza, chociaż czasami trzeba było jechać slalomem między dziurami.
Ale ogólnie droga przyjemna, w lesie a pod koniec przekształciła się w dębową aleję.

Droga ze Starych Kolni do Karłowic© montana21
Las okazał się oczywiście sosnowy, prezentował się naprawdę bardzo ciekawie ponieważ podszyt był praktycznie zerowy:

Las sosnowy z niewielkim podszytem© montana21
Przy trasie znajdował się także obszar wycinki oddziału leśnego, jak to określa się w urządzaniu lasu obszar rębni, na zdjęciu widoczne cięcie całościowe, czyli zrąb:

Zrąb© montana21
Po wyjechaniu na asfalt pod samymi Karłowicami, nie mogłem nie zajechać na posterunek IMGW na rzece Stobrawa. Trzeba było sprawdzić stan wody bo coś ostatnio IMGW ma zbyt dużo problemów technicznych i pomiary szwankują. Stan wody - 154cm:

154cm© montana21
No i na koniec moja ulubiona droga z Karłowic do Stobrawy, szkoda że ma tylko 4km:

Zdjęcie z wycieczki rowerowej© montana21
- DST 36.74km
- Teren 4.00km
- Czas 01:43
- VAVG 21.40km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 4 września 2012
Tour de Wrzesień - Etap 4
Etap 4:
-w południe przejażdżka po szosach na północnych obszarach za Kościerzycami
-późnym popołudniem jazda po leśnych drogach na wschód od Lubszy, chciałem poszperać nieco w leśnych drogach i na początku jakościowo droga nie była najgorsza, po ok.2km zrobiła się tragiczna i jechało się bardzo ciężko, w końcu wjechałem na bardzo dobrej jakości leśną drogę i dygałem :

Jadąć tą trasą po chwili napotkałem bardzo ciekawy widok a mianowicie było to kilka drzew tak o to się prezentujących:

Po dojechaniu do asfaltu niespodzianka-remont drogi krajowej 39 Brzeg-Namysłow, na szczęście można było przejechać:

Ostatnie kilometry robiłem przy zachodzie słońca:

Na samym końcu trasy słońce chyliło się ku zachodowi:
-w południe przejażdżka po szosach na północnych obszarach za Kościerzycami
-późnym popołudniem jazda po leśnych drogach na wschód od Lubszy, chciałem poszperać nieco w leśnych drogach i na początku jakościowo droga nie była najgorsza, po ok.2km zrobiła się tragiczna i jechało się bardzo ciężko, w końcu wjechałem na bardzo dobrej jakości leśną drogę i dygałem :

Bardzo dobra trasa rowerowa© montana21
Jadąć tą trasą po chwili napotkałem bardzo ciekawy widok a mianowicie było to kilka drzew tak o to się prezentujących:

Zdjęcie z wycieczki rowerowej© montana21
Po dojechaniu do asfaltu niespodzianka-remont drogi krajowej 39 Brzeg-Namysłow, na szczęście można było przejechać:

Zdjęcie z wycieczki rowerowej© montana21
Ostatnie kilometry robiłem przy zachodzie słońca:

Zdjęcie z wycieczki rowerowej© montana21
Na samym końcu trasy słońce chyliło się ku zachodowi:

Zdjęcie z wycieczki rowerowej© montana21
- DST 40.57km
- Teren 11.00km
- Czas 01:57
- VAVG 20.80km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 3 września 2012
Kategoria Tour de Opolskie, Gminobranie
Tour de Wrzesień - Etap 3
Etap 3
-wieczorem do babci i chwila kręcenia po wsi
-rano trasa:Kościerzyce -Brzeg -Żłobizna -Krzyżowice -Obórki -Jankowice Wielkie -Przylesie Dolne -Wierzbnik -Jankowice Wielkie -Obórki -Krzyż. -Żł. - Brzeg -dom
zaliczone nowe gminy: Olszanka i Grodków
Trasa niezbyt ciekawa i raczej nie godna polecenia, strasznie nudna i monotonna, praktycznie cały czas same pola uprawne się ciągną:
pare kilometrów dalej spotyka mnie taki widok:
a po przejechaniu kolejnego odcinka trasy:
Ale w końcu jakieś urozmaicenie się pojawiło gdzie można było zrobić przerwę i coś przekąsić:
-wieczorem do babci i chwila kręcenia po wsi
-rano trasa:Kościerzyce -Brzeg -Żłobizna -Krzyżowice -Obórki -Jankowice Wielkie -Przylesie Dolne -Wierzbnik -Jankowice Wielkie -Obórki -Krzyż. -Żł. - Brzeg -dom
zaliczone nowe gminy: Olszanka i Grodków
Trasa niezbyt ciekawa i raczej nie godna polecenia, strasznie nudna i monotonna, praktycznie cały czas same pola uprawne się ciągną:

Zdjęcie z wycieczki rowerowej© montana21
pare kilometrów dalej spotyka mnie taki widok:

Zdjęcie z wycieczki rowerowej© montana21
a po przejechaniu kolejnego odcinka trasy:

Zdjęcie z wycieczki rowerowej© montana21
Ale w końcu jakieś urozmaicenie się pojawiło gdzie można było zrobić przerwę i coś przekąsić:

Autostrada A4 niedaleko węzła Przylesie© montana21

Autostrada A4© montana21
- DST 60.39km
- Teren 2.00km
- Czas 02:50
- VAVG 21.31km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 września 2012
Tour de Wrzesień - Etap 2
Etap 2
-rano:
Pętla 2, niby pogoda dobra, bezwietrznie ale czuć było nieprzyjemny wschodni ruch powietrza, który dość mocno utrudniał jazdę, momentami patrząc jak wytracam prędkość miałem ochotę zatrzymać się i wyrzucić ten rower do rowu ale na szczęście w drodze powrotnej znacznie lepiej się jechało
-wieczorem:
Bardzo spokojna jazda na północ od Kościerzyc
-rano:
Pętla 2, niby pogoda dobra, bezwietrznie ale czuć było nieprzyjemny wschodni ruch powietrza, który dość mocno utrudniał jazdę, momentami patrząc jak wytracam prędkość miałem ochotę zatrzymać się i wyrzucić ten rower do rowu ale na szczęście w drodze powrotnej znacznie lepiej się jechało
-wieczorem:
Bardzo spokojna jazda na północ od Kościerzyc
- DST 37.02km
- Teren 2.00km
- Czas 01:39
- VAVG 22.44km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 września 2012
Tour de Wrzesień - Etap 1
Pierwsza edycja Tour de Wrzesień - czyli nazwa sztucznie stworzona przeze mnie dla własnych potrzeb rowerowych. Oznacza ona wszystkie moje wycieczki, czy jak kto woli wyjazdy rowerowe we Wrześniu.
Etap 1
-Pętla 2, a więc nowa odsłona trasy o nazwie Pętla, która tym razem ma miejsce w południowej części Stobrawy i jest o 2,5km dłuższa od pierwszej części, która jest zlokalizowana w północno-zachodniej części Stobrawy
-Kościerzyce-Złotówka-Kościerzyce
Etap 1
-Pętla 2, a więc nowa odsłona trasy o nazwie Pętla, która tym razem ma miejsce w południowej części Stobrawy i jest o 2,5km dłuższa od pierwszej części, która jest zlokalizowana w północno-zachodniej części Stobrawy
-Kościerzyce-Złotówka-Kościerzyce
- DST 30.04km
- Teren 1.00km
- Czas 01:13
- VAVG 24.69km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze