Piątek, 7 września 2012
Tour de Wrzesień - Etap 7
Etap 7
Dzisiaj pojechałem rano do Starych Siołkowic zawieźć część rzeczy do dziadka, gdzie pojadę w niedzielę na kolejny tydzień. Do "Siołków" jechałem z wiatrem ale torby dość mocno przeszkadzały. Z powrotem jechałem "na pusto" ale za to pod dość silny wiatr i jechało się ciężko. Po 16km czyli 6km przed domem wyprzedził mnie traktor z przyczepami a że jechał ~28km/h to przyczepiłem się za nim i jechałem tak 3,5km, po czym postanowiłem go wyprzedzić. Manewr powiódł się ale długo nie wytrzymałem dygając 30-32 km/h pod wiatr i zwolniłem. Mimo wszystko utrzymałem przewagę nad traktorem do domu.
Dzisiaj pojechałem rano do Starych Siołkowic zawieźć część rzeczy do dziadka, gdzie pojadę w niedzielę na kolejny tydzień. Do "Siołków" jechałem z wiatrem ale torby dość mocno przeszkadzały. Z powrotem jechałem "na pusto" ale za to pod dość silny wiatr i jechało się ciężko. Po 16km czyli 6km przed domem wyprzedził mnie traktor z przyczepami a że jechał ~28km/h to przyczepiłem się za nim i jechałem tak 3,5km, po czym postanowiłem go wyprzedzić. Manewr powiódł się ale długo nie wytrzymałem dygając 30-32 km/h pod wiatr i zwolniłem. Mimo wszystko utrzymałem przewagę nad traktorem do domu.
- DST 43.72km
- Teren 1.00km
- Czas 01:48
- VAVG 24.29km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj