Sobota, 10 sierpnia 2013
Peleton krów
W końcu się wyraźnie ochłodziło i aktualna temperatura jest bardzo dobra do jazdy rowerem. Jednak te upały wyraźnie obniżyły formę, chyba przede wszystkim psychiczną.
Około południu do babci i na Babi Loch sobie pojechałem.
A wieczorem jak wsiadłem na rower w domu to zsiadłem z niego dopiero znowu w domu. A pojechałem do Karłowic przez Stobrawę, powrót przez Kurznie, Śmiechowice i Czepielowice.
Najciekawszy moment dzisiejszej wycieczki to "peleton" krów w Nowych Kolniach. Dość zabawnie to wyglądało jak stado tych trochę dużych zwierzątek sobie pomykał po drodze. Jakiś rowerzysta już się załapał w tunel za nimi, hehe. Gdybym jechał w drugą stronę to też mógłbym się załapać, na pewno byłoby interesująco.


Około południu do babci i na Babi Loch sobie pojechałem.
A wieczorem jak wsiadłem na rower w domu to zsiadłem z niego dopiero znowu w domu. A pojechałem do Karłowic przez Stobrawę, powrót przez Kurznie, Śmiechowice i Czepielowice.
Najciekawszy moment dzisiejszej wycieczki to "peleton" krów w Nowych Kolniach. Dość zabawnie to wyglądało jak stado tych trochę dużych zwierzątek sobie pomykał po drodze. Jakiś rowerzysta już się załapał w tunel za nimi, hehe. Gdybym jechał w drugą stronę to też mógłbym się załapać, na pewno byłoby interesująco.

Peleton krów w Nowych Kolniach© montana21

Opolszczyzna© montana21

Opolszczyzna© montana21
- DST 44.10km
- Teren 1.00km
- Czas 01:56
- VAVG 22.81km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj