Sobota, 13 lipca 2013
Nowe i Stare Siołkowice
Mimo nie do końca sprzyjającej pogody postanowiłem się wybrać na rower żeby trochę rozprostować kości.
Poruszałem się głównie po Starych i Nowych Siołkowicach oraz zahaczyłem o północno-wschodni Popielów.
W sumie te Nowe Siołkowice to całkiem fajna wioska, cicha, spokojna, na uboczu, pod lasem no i z ulicą Kupską .....





No i tu pojawił się największy problem, albo inaczej - DYLEMAT mojej dzisiejszej wycieczki: a mianowicie po wyjechaniu z polnych ścieżek dotarłem do rzeczki z dość nie do końca zachęcającą do skorzystania przeprawą. Przejść czy nie przejść?? Oto jest pytanie. Jednak zważywszy na to że wracać się to zbyt daleka droga zwłaszcza ze za chwilę miał być obiad no i zaczął kropić deszcz postanowiłem skorzystać z przeprawy. I oczywiście udało się ją pokonać.

Tak więc do widzenia!!!
Poruszałem się głównie po Starych i Nowych Siołkowicach oraz zahaczyłem o północno-wschodni Popielów.
W sumie te Nowe Siołkowice to całkiem fajna wioska, cicha, spokojna, na uboczu, pod lasem no i z ulicą Kupską .....

Kapliczka w Nowych Siołkowicach© montana21

Nowe Siołkowice ul. Kupska© montana21

Kusi ale trzeba mieć amortyzator© montana21

Gdzieś pomiędzy Starymi a Nowymi Siołkowicami© montana21

PKP Popielów© montana21
No i tu pojawił się największy problem, albo inaczej - DYLEMAT mojej dzisiejszej wycieczki: a mianowicie po wyjechaniu z polnych ścieżek dotarłem do rzeczki z dość nie do końca zachęcającą do skorzystania przeprawą. Przejść czy nie przejść?? Oto jest pytanie. Jednak zważywszy na to że wracać się to zbyt daleka droga zwłaszcza ze za chwilę miał być obiad no i zaczął kropić deszcz postanowiłem skorzystać z przeprawy. I oczywiście udało się ją pokonać.

Największy dylemat wycieczki© montana21
Tak więc do widzenia!!!

Auf Wiedersehen© montana21
- DST 17.54km
- Teren 3.50km
- Czas 00:53
- VAVG 19.85km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj