Poniedziałek, 3 czerwca 2013
Wyrok lekarza
Nie ma to jak wizyta u lekarza publicznego.
W końcu doczekałem się miejsca i poszedłem z tym moim kolanem. Niestety trafiłem na pana lekarza ortopedę, którego większość pacjentów określa mianem "Cham". Generalnie nie można mu dokładnie opowiedzieć co się dzieje ponieważ po pierwszym zdaniu przerywa i zaczyna snuć swoje przypowieści. Jak usłyszał że to podczas jazdy na rowerze boli mnie kolano to powiedział, że on też jeździ rowerem i jego też kolano boli. A jak usłyszał że jeżdżę kilka tysięcy km rocznie to powiedział że tacy sportowcy muszą sobie wstrzykiwać suplementy bo inaczej to nie da rady. Wtedy zacząłem się zastanawiać kim on tak naprawdę jest?? Może to jakiś doktor na spidzie, wypuszczony z psychiatryka.
Ogólnie przepisał mi jakieś tabletki przeciwzapalne. Ale co mi dolega to się nie dowiedziałem i raczej nie było szansy się dowiedzieć.
Tak więc moje pytanie brzmi: czy chcąc robić dzienne trasy powyżej 100 km trzeba sobie dawać coś w żyłę?? Czy wszyscy na bikestats tak robią?? Bo ja już nie wiem o co chodzi.
A te 2 km to kilka wyjazdów do sklepu.
W końcu doczekałem się miejsca i poszedłem z tym moim kolanem. Niestety trafiłem na pana lekarza ortopedę, którego większość pacjentów określa mianem "Cham". Generalnie nie można mu dokładnie opowiedzieć co się dzieje ponieważ po pierwszym zdaniu przerywa i zaczyna snuć swoje przypowieści. Jak usłyszał że to podczas jazdy na rowerze boli mnie kolano to powiedział, że on też jeździ rowerem i jego też kolano boli. A jak usłyszał że jeżdżę kilka tysięcy km rocznie to powiedział że tacy sportowcy muszą sobie wstrzykiwać suplementy bo inaczej to nie da rady. Wtedy zacząłem się zastanawiać kim on tak naprawdę jest?? Może to jakiś doktor na spidzie, wypuszczony z psychiatryka.
Ogólnie przepisał mi jakieś tabletki przeciwzapalne. Ale co mi dolega to się nie dowiedziałem i raczej nie było szansy się dowiedzieć.
Tak więc moje pytanie brzmi: czy chcąc robić dzienne trasy powyżej 100 km trzeba sobie dawać coś w żyłę?? Czy wszyscy na bikestats tak robią?? Bo ja już nie wiem o co chodzi.
A te 2 km to kilka wyjazdów do sklepu.
- DST 2.21km
- Czas 00:09
- VAVG 14.71km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj