Informacje

  • Wszystkie kilometry: 51277.64 km
  • Km w terenie: 5753.37 km (11.22%)
  • Czas na rowerze: 100d 14h 38m
  • Prędkość średnia: 20.55 km/h
  • Więcej informacji.

>Moja strona<



Staty - obecny rok

button stats bikestats.pl

Poprzednie lata

2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Zaliczone gminy



Najdłuższe wycieczki

1.Konurbacja Górnośląska (16.09.2014).

2.Kaskada Nysy Kłodzkiej (25.08.2014).

3.Częstochowa (22.05.2018).


Flag Counter

Moje rowery


Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy montana21.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Środa, 6 lutego 2013

Lubsza i okolice

Dzisiaj wybrałem się na wycieczkę po gminie Lubsza.

Najpierw przez Pisarzowice do Piastowic a następnie do Lubszy. Pogoda na początku była dobra, bez wiatru, słonecznie tylko trochę zimno. W samej Lubszy pojeźdizłem nieco po uliczkach tej miejscowości, niestety zaczął wzmagać się wiatr. Nic ciekawego w tej Lubszy (bo w Lubszy co drugi to głupszy) nie ma, no może oprócz słynnego Skorpiona.

Obrałem więc kierunek Dobrzyń. W momencie zachmurzyło się całkowicie, zaczął wiać silny wiatr (akurat prosto w twarz) i nawet prószył śnieg. Zaraz po wyjeździe z Lubzy zrobiłem chwilowy postój w nadziei że ta niewielka chmura przejdzie i wiatr się choć trochę uspokoi. Chmura przeszła ale wiać nie przestało, więc ruszyłem dalej w trasę.

Wyszło słońce a po kilkuset metrach przy drodze napotkałem niewsyoki wał na którym była siatka szczelnie coś ogradzająca. Zatrzymałem się więc i wspiąłem się na ten mini wał i muszę przyznać że w pierwszej chwili byłem w niemałym szoku. Wśród szczerych pól uprawnych i nielicznych kęp drzew i krzaków za siatką był duży staw. Mało tego na "wybrzeżu" stało kilka dość luksusowych domków letniskowych a sam staw - ktoś sobie stworzył własny system hydrograficzny. Znajdowało się na nim sporo wysp, które łączyły liczne mostki i kładki, między wsypami były kanały łączące "otwarte części" tego obiektu hydrograficznego (zdjęcia poniżej słabej jakości z tego względu że robione telefonem i w dodatku pod słońce). Pojechałem dalej mając nadzieję że będzie lepsze dojście ale zamiast tego napotkałem dość poważną przeszkodę jaką był biegnący w moją stronę groźny wilczur. W dodatku nikogo nigdzie nie było więc sytuacja zrobiła się nieciekawa ale na szczęście jechał jakiś samochód i zaczął trąbić na psa kiedy ten chciał przebiec przez ulicę, to psa wystraszyło i przestał się mną interesować. Cóż to jest za miejsce tak szczelnie ogrodzone i pilnowane przez takie stwory??

Dalsza część trasy do Dobrzynia i dalej z Dobrzynia do Szydłowic to dalsza walka z bocznym już wiatrem. Od Szydłowic do domu już jechałem z wiatrem.

Przebieg trasy: Kościerzyce-Pisarzowice-Piastowice-Lubsza-Dobrzyń-Szydłowice-Myśliborzyce-Michałowice-Pisarzowice-Kościerzyce

Kilka zdjęć z wycieczki:

Wyborna droga z Pisarzowic do Piastowic © montana21


Pisarzowice-Piastowice © montana21


Dopływ Śmieszki w Piastowicach © montana21


Pogorszenie pogody za Lubszą © montana21


Dziwny obiekt hydrograficzny między Dobrzyniem a Lubszą © montana21


Było tam kilka wsyp i łączących je mostków © montana21


Między wyspami było kilka kanałów © montana21


Śmieszka a we wcześniejszym biegu Moszczanka © montana21


Kościół w Szydłowicach © montana21
  • DST 31.09km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 23.32km/h
  • Sprzęt Kross Trans Syberian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Droga jest super, od czasu do czasu jakieś auto przejedzie ale to jest rzadkość. Niestety nie jest ona zbyt długa, ma jakieś 2-3km.
montana21
- 22:33 czwartek, 7 lutego 2013 | linkuj
fajna droga na pierwszych dwóch zdjęciach...wygląda na bardzo spokojną trasę :)
Sandi
- 20:32 czwartek, 7 lutego 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ktakj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl