Informacje

  • Wszystkie kilometry: 51277.64 km
  • Km w terenie: 5753.37 km (11.22%)
  • Czas na rowerze: 100d 14h 38m
  • Prędkość średnia: 20.55 km/h
  • Więcej informacji.

>Moja strona<



Staty - obecny rok

button stats bikestats.pl

Poprzednie lata

2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Zaliczone gminy



Najdłuższe wycieczki

1.Konurbacja Górnośląska (16.09.2014).

2.Kaskada Nysy Kłodzkiej (25.08.2014).

3.Częstochowa (22.05.2018).


Flag Counter

Moje rowery


Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy montana21.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Poniedziałek, 27 kwietnia 2020

Brzeg

Wyjazd do Brzegu, paczkomat, aldi i brico. Odebrałem paczkę z rupieciami rowerowymi: nowe siodełko do evado, tarcza do korby do diamanta, klucz do korby i zestaw imbusów. W obie strony betonówką.

Wycieczka byłaby bez historii ale podczas powrotu na betonówce zaatakował mnie duży pies, prawdopodobnie był to owczarek podhalański. Wyskoczył nagle z krzaków a za nim właścicielka, jakaś młoda gówniara. Pies skoczył na mnie z zębami, na ucieczkę nie było szans, więc lepiej było zsiąść z roweru i się nim zasłonić, ale zanim to zrobiłem pies zaszedł mnie od tyłu i poczułem że próbował ugryźć. Skoczył ponownie a że miał brudne łapy (pewnie do Odry właził), ubranie miałem uwalone z błota. Kompletny brak kontroli ze strony właścicielki, pies w ogóle nie reagował na jej wołania. Na szczęście jak próbowała go złapać to zaczął uciekać i mogłem zasłonić się rowerem. Po chwili przypomniałem sobie, że chwilę wcześniej wyprzedzałem rodziców z małym dzieckiem (3-4 lata) na rowerach, właśnie dojechali. Pies rzucił się na nich. Dziecko było w foteliku, gdyby jechało jakimś swoim mały rowerkiem ... . Po kilku minutach w końcu udało jej się złapać i zapiąć tego psa. Dopiero wtedy można było swobodnie odjechać, wcześniejsze próby moje, czy tej rodziny kończyły się atakiem psa, na ucieczkę raczej nie było szans, pies był bardzo szybki. W sumie sprawa skończyła się pozytywnie ale jak najbardziej do zgłoszenia na policję, pytanie tylko czy w dzisiejszych czasach była by jakaś reakcja z ich strony ? Zwłaszcza że było to prawie 3 km od najbliższej drogi asfaltowej, podejrzewam że zignorowali by tę sprawę.
  • DST 21.46km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:05
  • VAVG 19.81km/h
  • Sprzęt Giant Talon 1 LTD
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iestb
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl