Wtorek, 6 listopada 2018
Siołkowicki powrót
Dzisiaj zawiozłem samochód do mechanika do Starych Siołkowic. Oczywiście rower zapakowałem do bagażnika, żeby nie zawracać głowy dziadkowi z odwożeniem mnie. A że zrobiłem to wszystko po pracy to od mechanika ruszyłem przed 17 czyli już po zachodzie słońca, przy resztkach dnia jasnego. Najpierw przejechałem się do Chróścic, dlatego że na ddr z Siołkowic do Chróścic jest oświetlenie, specjalne tylko dla tej ddr a w nocy jechałem tam tylko raz. Cały powrót do domu z wiatrem, choć spodziewałem się większej pomocy ze strony wiatru ale i tak było ok.

Wieczorowo© montana21
- DST 30.39km
- Czas 01:19
- VAVG 23.08km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentuj