Niedziela, 9 września 2018
Leśne wycieczki
Dzisiaj zrobiłem 2 wycieczki, obie do lasów Stobrawskiego Parku Krajobrazowego.
Pierwszy raz pojechałem do Stobrawy zrobić standardową pętlę po dobrze mi znanych drogach. Po drodze zauważyłem z przodu jakiegoś kolarza, pomyślałem że może to wujek. Podgoniłem trochę ale stwierdziłem, że to jednak nie on. Po chwili obrócił się i okazało się że to jednak wujek, no to dogoniłem i dopiero wtedy mnie poznał. Do Stobrawy jechaliśmy razem a dalej pojechał już swoją stałą trasą na Karłowice a ja wjechałem w las. Trochę pojeździłem, krótka przerwa na wygodnej ławeczce i wróciłem do domu.
Druga trasa po obiedzie do lasów SPK na północny-zachód od Lubszy. Najpierw leśną drogą w kierunku Borucic a tuż przed Borucicami wjechałem na nieznaną jeszcze mi leśną drogę, która na mapie SPK ma tajemniczą nazwę Sztajlinia. Nie znalazłem wyjaśnienia tej nazwy. Droga jest bardzo fajna i ma prawie 6 km długości a kończy się przy wylocie z wioski Dobrzyń na Sielską Wodę. Jako ciekawostkę dodam, że przy Sztajlini ale również w lasach pomiędzy Lubszą a Jelczem-Laskowice znajduje się kilka małych i dość mocno ukrytych bunkrów. Żadnego jeszcze w terenie nie widziałem ale widziałem zdjęcia i opisy "eksploratorów" i może zainteresuje się tym dokładniej w najbliższym czasie, żeby je odnaleźć.

Na trasie z wujkiem© montana21

Wygodna nad Stobrawskim Stawem© montana21

Nieopodal Lubszy© montana21

Buczyna robi wrażenie© montana21

Sztajlinia© montana21

Sztajlinia© montana21
- DST 65.39km
- Teren 24.50km
- Czas 03:12
- VAVG 20.43km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Dla mnie każda wycieczka do lasu jest najlepszą. Uwielbiam las dlatego z miłą chęcią wracam tam jak tylko mogę.
grigor86 - 19:29 niedziela, 9 września 2018 | linkuj
Bardzo przyjemne ścieżki miałeś po drodze... A że wujka spotkałeś po drodze to miły akcent :)
anka88 - 19:13 niedziela, 9 września 2018 | linkuj
Komentuj