Poniedziałek, 18 września 2017
Prawie Kuźnica Katowska
Wycieczka późnym popołudniem, tak na odstresowanie się. Pierwotnie planowałem sobie, że pojeżdżę trochę po lasach SPK ale niestety po powrocie z pracy okazało się, że padał deszcz i musiałem zmienić plany. Padło na Kuźnicę Katowską i tam też ruszyłem ale dosyć późno przez co dojechałem mniej więcej do połowy drogi z Karłowic do Kuźnicy i zawróciłem bo zaczęło się ściemniać i robić zimno. Chociaż zabudowania Kuźnicy było już widać ale postanowiłem mimo to zawrócić i wróciłem do domu. Tam pojechałem przez Stobrawę a powrót przez Kurznie i Śmiechowice.
- DST 40.34km
- Czas 01:36
- VAVG 25.21km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj