Niedziela, 4 czerwca 2017
Brzeg i wioska
W południe wybrałem się do Brzegu kupić kilka rzeczy. Niestety dzisiaj jest jakieś święto i markety były pozamykane. Musiałem się zadowolić żabkami, małpkami i innymi sklepikami osiedlowymi. Gorąco, wietrznie i niby idą jakieś burze, które pewnie ostatecznie ominą moją okolicę.
Brzeskie kąpielisko mimo starań już od kilku lat, żeby przywrócić tę funkcję rekreacyjną, nadal jest jednym wielkim bajorem wypełnionym zupą. Chyba minęło zbyt wiele lat, żeby to miejsce odratować.
Po południu zrobiłem jakieś 3-4 km po wsi bo ciągle nie padało.

Lwowska© montana21

Zupa na "brzeskim kąpielisku"© montana21
- DST 27.63km
- Teren 1.00km
- Czas 01:21
- VAVG 20.47km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj