Poniedziałek, 8 maja 2017
Deszczowo z serwisu
W końcu pod dwóch tygodniach odebrałem Diamanta z serwisu. Okazało się, że mechanik zamówił i !zamontował! do amortyzatora złe tuleje i przez to były luzy i bardzo opornie pracował amortyzator. Na szczęście wszystko już działa tak jak powinno, luzów żadnych nie ma i amor pracuje dobrze. Plus dla serwisu za bezproblemową i bezpłatną poprawkę.
Po odbiorze skoczyłem jeszcze do lidla a później wróciłem do domu. Cały czas jeździłem w lekkim wiosennym deszczyku. Trzeba się do tego przyzwyczaić bo tak już pewnie będzie albo pogodowy kaszan jak dzisiaj (wiatr, deszcz, słońce) albo upały.
Wieczorem skoczyłem na wał i do babci.
- DST 18.10km
- Teren 2.00km
- Czas 00:52
- VAVG 20.88km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj