Piątek, 9 września 2016
Brzeg
Popołudniowa wyprawa do Brzegu na niewielkie zakupy. Było gorąco, stąd przyjemnie nie było bo lało się ze mnie strumieniami, szczególnie jak wchodziłem gdzieś gdzie nie było klimatyzacji np jak poszedłem obstawić kilka meczów. Po za tym lidl, biedronka i powrót do domu polnymi drogami.

Postępy na Wyszyńskiego w postaci coraz większego rozpierdzielu© montana21
- DST 25.79km
- Teren 4.00km
- Czas 01:19
- VAVG 19.59km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj