Piątek, 3 czerwca 2016
Stare Siołkowice
Jako że przez weekend nie będę miał zbyt dużo czasu na rower (może w ogóle), postanowiłem dzisiaj zrobić nieco dłuższą wycieczkę. Wiało ze wschodu, dlatego też do Siołkowic pojechałem przez Karłowice. Na drogach spokojnie, mały ruch a do tego kierowcy jeździli wyjątkowo spokojnie, trochę aż za spokojnie. W Siołkowicach oczywiście pojechałem do dziadka, którego spotkałem przy bramie bo akurat szykował się do wyjazdu, stąd po jakiś 10 minutach ruszyłem już do domu. Po drodze zajechałem jeszcze na cmentarz i pod siołkowickie przedszkole (do którego kiedyś chodziłem). Tam kolejne spotkanie z dziadkiem, który odbierał z przedszkola moją kuzynkę. Do domu wróciłem bez żadnych przygód, wiatr słabo pomagał ale za to nie przeszkadzał więc jechało się całkiem dobrze. Po południu przesiadka na kosiarkę, na której i jutro będę jeszcze jeździł. A dodatkowo jutro i w niedzielę wyjazdy do Opola, ale niestety nie rowerem.

Na ul. Michała (boczna, równoległa głównej), od lewej remiza, w tle kościół, po prawej Śtantin© montana21

St. Siołkowice - Popielów (DW 457): tu ma powstać ścieżka rowerowa© montana21
- DST 52.35km
- Teren 0.50km
- Czas 02:13
- VAVG 23.62km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj