Niedziela, 22 maja 2016
Lasy SPK + okolica
Około południa wybrałem się do lasów Stobrawskiego Parku Krajobrazowego pojeździć po tamtejszych drogach leśnych. Ostatni raz tam jeździłem jakoś na początku stycznia ale wtedy było biało, dlatego też wtedy tam pojechałem. Pogoda dzisiaj jak najbardziej sprzyjała dlatego też jeździło się po lasach wybornie. Aż nie chciało się leśnych ścieżek opuszczać i wracać na ten asfalt. Łącznie zrobiłem po lasach nieco ponad 16 km. A zaczęło się to wszystko w Śmiechowicach, gdzie wjechałem w teren i lasem pojechałem do Nowego Świata, następnie kawałek wróciłem tą samą drogą do skrzyżowania, na którym skręciłem w inną świetną drogę leśną w kierunku już Białej Drogi. Będąc już na Białej Drodze, zanim dojechałem do Stobrawskiego Stawu, oczywiście zrobiłem rundkę po trasach do biegów narciarskich. Nad S. Stawem przerwa na super wygodnej ławce. Do tego momentu było też totalnie pusto, ani jednego człowieka. A od tego momentu przez kolejne i zarazem już ostatnie w terenie 2,5 km spotkałem aż 11 turystów co mnie bardzo zaskoczyło. Nigdy jeszcze nie widziałem tam tyle osób.
Wieczorem pojeździłem jeszcze po okolicy, m.in. na Babi Loch skoczyłem a na koniec po wsi.
Tymczasem pojawiła się nad S. Stawem tablica z ciekawymi liczbami, z których najbardziej zaskoczyła mnie ta dotycząca głębokości. Sądziłem, że nie jest tam aż tak głęboko, ponieważ w wielu miejscach oddalonych od brzegu, z wody wyrasta roślinność. W ramach ciekawostki dodam, że pojemność maksymalna tego zbiornika jest prawie 2000 razy mniejsza od pojemności maksymalnej Jeziora Otmuchowskiego.

Nowa tablica nad Stobrawskim Stawem© montana21

Evado z siodełkiem Diamanta© montana21

Stobrawski Staw© montana21

Wieczorny Babi Loch© montana21
- DST 51.16km
- Teren 19.30km
- Czas 02:14
- VAVG 22.91km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj