Poniedziałek, 9 maja 2016
Karłowice i burza gradowa
Wczoraj pokonałem burzę jadąc autem zamiast rowerem do Siołkowic. Dzisiaj między 15 a 16 też była burza i już myślałem, że też wygrałem wsiadając na rower przed 17 bo się rozpogodziło i było czysto na radarze. Ruszyłem więc do Karłowic. Zadowolony wjechałem do lasu w Stobrawie ale jak wyjechałem już w Karłowicach to okazało się, że nadciąga dość groźnie wyglądająca chmura (na drugim zdjęciu). Pojechałem nad Stobrawę i kawałek w kierunku Kuźnicy Katowskiej ale mimo słonecznej aury i dość sporej odległości od chmury zaczęło kropić.
Zawróciłem więc, zacząłem się rozpędzać i o mało nie spadłem z roweru bo za mną nagle rozległo się potężne wyładowanie doziemne. A słoneczko świeciło pięknie. Ruszyłem pełnym piecem z powrotem do Karłowic, cały czas kropiło. Dojechałem na Rynek we wsi i tam schowałem się na przystanku. Zaczęła się 10-minutowa ulewa. Na przystanku zebrało się sporo osób, w międzyczasie przyjechał pks z Opola. A tymczasem lało i lało, zaczęło sypać drobnym gradem, a że dach przystanku był z blachy to hałas był ogromny. Kiedy przestało padać wszyscy się rozeszli a ja zostałem sam, no bo co miałem ruszać przez te zalane często na całą szerokość ulice ? W końcu jednak musiałem bo na horyzoncie pojawiła się kolejna chmura (ostatecznie nic z niej nie było). Przez Karłowice jechało się jeszcze jako tako ale już w Kurzniach ulicą płynęła rzeka stąd bardzo chętnie skorzystałem z chodnika. Natomiast w lesie między Kurzniami a Śmiechowicami było jeszcze gorzej bo dodatkowo padał "wtórny" deszcz, czyli z drzew. Do domu dojechałem częściowo mokry, rower był cały zamoczony a hamulce praktycznie przestały działać, a podobno tarczowe są niezawodne w mokrych warunkach ...
Ale przynajmniej dodatkowy mały plusik mogę dać dla nowych opon, gdyż mniej wody z nich pryska na mnie w porównaniu z poprzednimi, nie mam błotników więc dokładnie to przetestowałem.
dom - Stobrawa - Karłowice - za Stobrawę - Karłowice - Kurznie - Śmiechowice - Czepielowice - dom

Rybak na Stobrawie w Karłowicach© montana21

Zbliża się jakaś chmura© montana21

Ulewa na Rynku w Karłowicach© montana21

Coraz więcej wody na ulicy© montana21

Krajobraz po burzy na Karłowickim Rynku© montana21

Oto sprawczyni całego zamieszania© montana21

W lesie przed Śmiechowicami© montana21
- DST 36.23km
- Czas 01:31
- VAVG 23.89km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj