Czwartek, 5 maja 2016
Jazdy testowe
W końcu wymieniłem opony na Schwalbe Marathon Plus. Jednak te bo mają być na dłużej niż poprzednie, choć poprzednie i tak długo wytrzymały. Wrażenia z jazdy na nowych oponach są dobre. W porównaniu do poprzednich, po asfalcie jedzie się dużo lepiej, płynnej, delikatniej i chyba nieco szybciej. W terenie jest różnie, jeśli jest to dobra i równa droga leśna/polna to jedzie się komfortowo, natomiast po kamieniach lub po bruku ... trochę inaczej niż na poprzednich, ale czy gorzej to trudno powiedzieć. Raczej porównywalnie. Mimo że są dużo cięższe od poprzedników, bo w sumie rower przytył o prawie kilogram, to nie czuć tego w ogóle. Zresztą jak się założy sakwy to i tak nie będzie to miało znaczenia.
Przy okazji wyczyściłem praktycznie cały rower, przez co teraz jedyny problem w Evado stanowi już tylko to pstrykanie/skrzypienie. Tylko albo aż, ale przynajmniej wiem gdzie leży przyczyna. Albo siodełko albo sztyca, spróbuję siodełko od Diamanta, jak nic nie da no to sztyca. Pewnie trzeba będzie wymienić bo na płynność jazdy nie ma to w pływu ale ciągłe takie pstrykanie (oprócz momentu kiedy pedałuje na stojąco) jest strasznie denerwujące i uciążliwe dla komfortu psychicznego jazdy.

Stara, łysa CX Comp vs. nówka Marathon Plus© montana21

Wyczyszczony Evado z nowymi oponami© montana21

Nówki, nie śmigane© montana21

Oby wytrzymały dłużej od poprzednich© montana21
- DST 21.10km
- Teren 5.00km
- Czas 01:00
- VAVG 21.10km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj