Niedziela, 31 stycznia 2016
Brzeg
Dość niespodziewanie wybrałem się rowerem do Brzegu wieczorową porą. Celem było kupienie kwasu do picia. Objechałem kilka sklepów, w których powinien być ale nigdzie nie było i ostatecznie znalazłem jakiś w "kafelce". Z innej firmy ale smak ten sam, więc mam nadzieję, że będzie do wypicia. Zrobiło się też trochę zimno, mimo że wiatr już trochę był słabszy niż w dzień. A wczoraj i dzisiaj zrobiłem wycieczki z Dianą ale bez roweru. Jest niewielkie błoto na polnych drogach, stąd nie chcę pchać się tam rowerem. W sumie kilka kilometrów piechotą też dobrze robi.

W Brzegu jeszcze świątecznie© montana21
- DST 18.52km
- Czas 00:56
- VAVG 19.84km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj