Sobota, 12 grudnia 2015
Wioska i Brzeg
Jakieś 3-4 km zrobiłem w drugiej części tygodnia jeżdżąc po wsi, głównie do sklepów, do Koliberka. Natomiast dzisiaj dość niespodziewanie nadarzyła się okazja, żeby przed południem pojechać do Brzegu co chętnie wykorzystałem. Bo jutro z roweru nici bo ma padać i ma być wichura, jak zwykle ostatnio w niedziele. Jakieś fatum z tymi wichurami w niedziele się zrobiło.
W Brzegu w końcu postawione są ekrany, w końcu bo te kilka ścian robili już kilka miesięcy "robotnicy" dezorganizując całkowicie jedyny wjazd do miasta od strony północnej. Dodatkowo nikt nigdy nie kierował ruchem więc czasami dochodziło do bardzo niebezpiecznych sytuacji jak samochody z pasa zajętego przez robotników jechały na czołówkę z tymi z drugiego pasa. I nikt nikogo nie chciał przepuścić, wszyscy pchali się no bo przecież ten przed nimi też pojechał. Totalne dziadostwo, polska gola ... .

I po co to komu tutaj ?© montana21
- DST 16.21km
- Teren 1.00km
- Czas 00:51
- VAVG 19.07km/h
- Sprzęt Diamant D300
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj